07 czerwca 2015

Pokarm oraz styl życia wpływający na poziom szczęścia

Pokarm oraz styl życia wpływający na poziom szczęścia


Autor: Albert Kośmider


Zastanawialiście się kiedyś, jaki wpływ na nastrój może mieć pokarm, który spożywamy w ciągu dnia oraz sam styl życia?


Otóż głównymi neuroprzekaźnikami odpowiedzialnymi za nasz nastrój są: serotonina, dopamina, adrenalina, noradrenalina. W danym artykule skupię się szczególnie na dopaminie oraz serotoninie, ponieważ to one odpowiadają za nasz dobry nastrój. Adrenalina oraz noradrenalina z kolei należą do tzw. neuroprzekaźników stresowych, których tematykę poruszę innym razem.

Otóż sama serotonina wpływa na nas przeciwdepresyjnie, powodując poprawę nastroju. W nocy przekształca się w melatoninę umożliwiającą spokojny sen. Do produkcji serotoniny niezbędny jest tryptofan, jeden z aminokwasów egzogennych, czyli takich, których nie wytwarzamy samodzielnie i musimy go dostarczyć z pożywieniem. Do prawidłowego transportu tryptofanu niezbędne są węglowodany o niskim indeksie glikemicznym. Główne źródła tryptofanu to: mleko, sery, mięso, banany, soja, jaja, ziarno słonecznika. Dodatkowo do syntezy serotoniny niezbędny jest określony poziom witaminy B, dlatego potrzebne jest włączenie do diety: kasz, brązowego ryżu, ciemnego pieczywa, kiełków, brokuł czy orzechów.
Mechanizm działania, przedstawia się następująco:

Posiłek: spożycie węglowodanów (koniecznie o niskim indeksie glikemicznym) wraz z pokarmem bogatym w tryptofan
go-down
Wzrost poziomu tryptofanu
go-down
Transport do mózgu
go-down
Synteza serotoniny
go-down
Efekt: Polepszony nastrój oraz lepszy sen
go-down
Pełna regeneracja organizmu, ponieważ szybciej się usypia i wchodzi w fazę REM snu.

Sama w sobie serotonina może mieć działanie rozleniwiające, dlatego nabierają tutaj znaczenia dopamina oraz noradrenalina. Kiedy one zaczynają dominować w organizmie, czujemy się rześcy i pełni wigoru. Dopaminie przypisuje się pełnienie funkcji "przekaźnika przyjemności" oraz "motywatora" do działania. Wpływ na poziom dopaminy zależny jest od istotnego aminokwasu jakim jest tyrozyna.

Tyrozyna może być dostarczona z pokarmem lub zsyntetyzowana w organizmie pod warunkiem dostarczenia fenyloalaniny. Naturalnymi źródłami tyrozyny są: owoce morza, mleko, jaja oraz biały ser. Naturalne źródła L-fenyloalaniny to: fasola, dynia, ziarno sezamowe, migdały, orzeszki ziemne, soja, biały ser oraz kwaśne mleko.
Mechanizm działania przedstawia się w poniższy sposób:

Tyrozyna
go-down
Dopa
go-down
Dopamina
go-down
Noradrenalina
go-down
Adrenalina


Co jeszcze wpływa na poziom dobrego samopoczucia?


Otóż, aby poziom serotoniny był wysoki należy ustabilizować rytm dobowy. Powinniśmy codziennie kłaść się i wstawać o podobnej porze. Istotna jest codzienna aktywność fizyczna. Ćwiczenia pobudzają produkcję serotoniny oraz innych neuroprzekaźników odpowiedzialnych za nastrój. Dodatkowo wskazane jest ograniczenie alkoholu oraz mocnych kaw. Warto też wspomnieć, że niedobory magnezu mogą prowadzić do nerwic oraz depresji. Stąd istotne może okazać się spożywanie pokarmów będących dobrym źródłem tego pierwiastka m.in.: sery żółte, sery białe, mleko, sardynki, rzeżucha, jaja, kapusta, mięso, ziemniaki, buraki, rośliny strączkowe, orzechy. Przemianę serotoniny wspomagają też: selen, cynk, kwas DHA, witamina C, witaminy B3 i B6.
Chciałem na koniec przedstawić ostatnią grupę ciekawych substancji, czyli hormonów peptydowych (endorfin). Wywołują one doskonałe samopoczucie oraz zadowolenie z siebie. Tłumią odczuwanie bólu. Są endogennymi opioidami. Niektóre bodźce, powodujące wydzielanie endorfin, to: śmiech, a nawet samo myślenie o śmiechu, wysiłek fizyczny, pikantne przyprawy (np. chilli), akupunktura, seks, zakochanie się, czekolada (z tym ostatnim należy uważać z powodu kaloryczności).
Odpowiednio zbilansowana dieta oraz tryb życia są podstawą nie tylko dla zdrowia fizycznego, ale też psychicznego. Powyższy artykuł rozpatruje głównie aspekt biochemiczny szczęścia. Następnym razem postaram się przedstawić aspekt psychologiczny, od którego zależy nasz nastrój (pozytywne myślenie, afirmacje, medytacja i wiele innych czynników).

"Będziemy szczęśliwi dopiero wtedy, gdy uświadomimy sobie nasze zadanie, choćby najskromniejsze. Wtedy dopiero będziemy mogli spokojnie żyć i spokojnie umierać, gdyż to, co nadaje sens życiu, nadaje sens także śmierci" (Antoine de Saint-Exupery).


Autor: Trener personalny Albert Kośmider
htttp://albertkosmider.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak zwalczyć stres?

Jak zwalczyć stres?


Autor: Tobiasz Duda


Jedną z metod na radzenie sobie ze stresem, jest samoakceptacja, pogodzenie się z własnymi słabościami i ograniczeniami, które ułatwi skuteczne funkcjonowanie w sytuacjach stresogennych. Polubienie samego siebie i pozwolenie sobie na odczuwanie stresu i emocji z nim związanych jest początkiem do skutecznej z nim walki.


Nie warto wmawiać sobie, że jesteśmy ze stali i nic nie odczuwamy. To normalne, że czujemy stres i że czasami ciężko jest z nim walczyć. Tym samym świadomość własnych słabości wzmacnia nasza odporność na stres i niepowodzenia. Znajomość swoich możliwości oraz słabych stron pozwala także nam stawianie bardziej realnych celów. Co zredukuje sytuacje stresujące.

Stres to napięcie spowodowane złożoną sytuacją, z której nie jesteśmy w stanie rozwiązać, są to warunki stresowe – napięcie psychiczne, napięcie mięśni, przyśpieszone bicie serca, zbyt wysokie ciśnienie, które pojawia się zawsze, gdy odczuwamy zagrożenie fizyczne albo psychiczne. W obecnych czasach jest coraz więcej powodów stresu. Jak radzić sobie z nim?

Wspaniała na stres jest aktywność fizyczna. Ruch i sport to podstawowe sposoby niwelowania stresu. Wzmożona aktywność fizyczna odstresuje, umożliwia pozbycie się zbyt dużej ilości negatywnych emocji, rozluźnia mięśnie, dotlenia mózg, polepsza humor. Osoby, które uprawiają co najmniej 3 razy w tygodniu jakiś rodzaj sportu, mniej się denerwują, są zdrowsze i bardziej wytrzymałe na stres. Sport bowiem minimalizuje wytwarzanie hormonu stresu – kortyzolu – i wyzwala endorfiny.

Najefektywniej jest przy tym jeść witaminy C i E, które wspaniale oddziałują na wytrzymałość organizmu.

Nie wiesz, jak radzić sobie ze stresem, ale zapewne poradzisz sobie z relaksowaniem! Metody relaksacyjne są bardzo proste do opanowania. Korzystanie z treningów relaksacyjnych, ćwiczeń oddychania czy medytacji to również polecane sposoby walki ze stresem. Pozwalają one zregenerować siły i uczą technik pokonywania stresu w realnych sytuacjach zawodowych czy w życiu prywatnym.

Dieta antystresowa poprawia nastrój, zwiększa wytrzymałość na stres. Jest oparta głownie na produktach, które posiadają nienasycone kwasy tłuszczowe, magnez i witaminy.

Kolejną z metod jest wsparcie najbliższych. Kiedy jesteśmy w sytuacji stresującej, prosimy o pomoc i radę od bliskich. Dzielimy się swoimi kłopotami, rozmawiamy o tym, co nas niepokoi i stresuje. Już rozmawianie o stresie sprawia, że przyznajemy się do jego przeżywania i próbujemy go zminimalizować. To bardzo ważne, ponieważ wsparcie innych ludzi oddziałuje odprężająco na naszą psychikę.


Tobiasz Duda

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Metody radzenia sobie ze stresem?

Metody radzenia sobie ze stresem?


Autor: Tobiasz Duda


Ilekroć dochodzi do ważnych sytuacji życiowych, takich jak ślub, wystąpienie publiczne, ważny egzamin na studiach lub na prawo jazdy, nasze ciało paraliżuje stres.


Jakby nie było, jest to całkowicie naturalna reakcja organizmu w momencie, kiedy nam bardzo na czymś zależy.

W medycynie stres określany jest jako zaburzenie homeostazy wywołane poprzez warunki fizyczne lub psychologiczne. Jest to bodziec występujący w danym otoczeniu i mający zdolność do wywoływania silnych emocji, napięcia. Jakby go nie nazwać, na co dzień przysparza nam więcej szkód niż pożytku. Należy się jednak pogodzić z jego obecnością i nauczyć żyć. Istnieje coraz więcej technik relaksacyjnych, które mają za zadanie rozładowywać silne emocje (stresory). Jednak czy aby wszystkie z nich są skuteczne?

Jeśli sam korzystałeś kiedykolwiek z takich technik, to wiesz, jak one zadziałały w Twoim przypadku. Jak radzić sobie ze stresem, żeby nie zwariować?

Przede wszystkim organizm musi być przygotowany na przyjmowanie dużej ilości stresu. Najlepszą z metod jest uzupełnianie diety o najpotrzebniejsze witaminy, a w tym przypadku będą to witaminy z grupy b. Dlaczego? Większość witamin z tej grupy ma korzystne działanie na funkcjonowanie układu nerwowego.

Znajdź chwilę na relaks. To może śmieszne, bo już na pewno słyszałeś o muzyce relaksacyjnej przy której człowiek odpręża nie tylko umysł, ale całe ciało. Przy intensywnym życiu zawodowym i rodzinnym brakuje nam czasu na odpoczynek. Znajdź w ciągu dnia przynajmniej 30 min, aby spokojnie położyć się i popracować w ten sposób na odpowiednim oddechu mając zamknięte oczy. Zwolnij oddech i popracuj trochę nad nabieraniem i wypuszczaniem powietrza.

W tym momencie dobrze jest skupić swoje myśli na czymś, co wywołuje w nas poczucie radości i szczęścia. Możesz przez chwilę zatrzymać czas i wyobrazić sobie życie bez problemów. Najlepiej wiesz, jakie masz marzenia i pragnienia. Pomyśl o nich.

Sport. Jak już pewnie słyszałeś, sport to zdrowie. Dlaczego ruch fizyczny może być relaksujący i odprężający? W momencie aktywności fizycznej nie będziesz miał czasu, żeby myśleć o problemach, ważnych wydarzeniach, które na samą myśl powodują w Tobie uczucie spięcia. Po za tym w trakcie wysiłku wydzielane są automatycznie hormony szczęścia, tzw. endorfiny. Warto więc każdego dnia postarać się o trochę więcej aktywności niż do tej pory.


Tobiasz Duda

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zdrowie kobiet w Polsce – fakty i mity

Zdrowie kobiet w Polsce – fakty i mity


Autor: Kazimiera Częstowojna


Wokół tematu zdrowia Polek narosło mnóstwo mitów. Szerzące się wciąż stereotypy powodują, że zarówno kobiety, jak i mężczyźni nie zdają sobie sprawy z licznych zagrożeń, jakie czyhają na ich zdrowie i życie.


Polki uchodzą za kobiety zadbane, co niestety mija się z prawdą. Ich wiedza na temat chorób jest niewielka, a zainteresowanie profilaktyką wciąż niewystarczające. Mało kto wie, że w Polsce w wieku od 25 do 64 lat umiera więcej kobiet niż w innych krajach. Pod względem wskaźników umieralności wśród 27 krajów unijnych Polska zajmuje 21. Miejsce.

Do największych zagrożeń dla życia kobiet należą zarówno zaburzenia zdrowia fizycznego (choroby układu krążenia, choroby nowotworowe, neurologiczne, nieurazowe choroby układu ruchu, zakażenia układu moczowo-płciowego) jak i psychicznego (choroba Alzheimera, stany depresyjne oraz różne uzależnienia). Warto przy tym zauważyć, że kobiety znacznie częściej niż mężczyźni przyznają się do długotrwałych problemów ze zdrowiem, częstego odczuwania dyskomfortu fizycznego, jak i bólu. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku zdrowia psychicznego. To właśnie kobiety częściej skarżą na ciągłe zmęczenie, stany niepokoju i przygnębienia oraz niskie poczucie własnej wartości.

Wygląda na to, że do tematu zdrowia Polek nadal nie podchodzi się do końca poważnie. Z jednej strony media bombardują nas kampaniami dotyczącymi profilaktyki, z drugiej spotykamy się z lekceważeniem problemu. Kobiety uważane są za histeryczki, a ich przyznawanie się do problemów zdrowotnych za przesadę i marudzenie. Niestety stereotyp ten jest w Polsce silnie zakorzeniony. Polki nie interesują się profilaktyką, bagatelizują dolegliwości, licząc na to, że „przejdą same”, a do lekarza idą dopiero wtedy, gdy jest już ostatni dzwonek. Można odnieść wrażenie, że własne zdrowie przestało być dla kobiet priorytetem. Ważniejsza jest praca i obowiązki.

Wbrew mitom, na pierwszym miejscu wśród zabójców kobiet wcale nie znajdują się nowotwory, tylko choroby układu krążenia, w tym nadciśnienie. Nowotwory są dopiero na drugim miejscu. Wśród nich prym wiedzie natomiast rak płuc, a nie rak piersi i szyjki macicy, jak się większości osób wydaje. Rak płuc zbiera w dzisiejszych czasach ogromne żniwo – prawie 7 tys. kobiet rocznie.

Pojawia się pytanie, skąd bierze się ta negatywna postawa kobiet. To głównie kobiety są odbiorcami mediów, w których wiele się mówi o profilaktyce. W telewizji, Internecie i kobiecych pismach dużo się przecież mówi o zdrowiu, zachęca do profilaktyki. Dlatego też to właśnie kobiety powinny mieć największą wiedzę o zagrożeniach zdrowotnych, jakie na nie czyhają. Co jest więc przeszkodą w dbaniu u własne zdrowie? Brak czasu, chęci? Czy może funkcjonowanie publicznej służby zdrowia, które od lat pozostawia wiele do życzenia?


Więcej na temat zdrowia kobiet w serwisie Medicover

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Opieka nad osobami starszymi oraz ich pielęgnacja to prawdziwe wyzwanie - jak sobie zatem z tym poradzić?

Opieka nad osobami starszymi oraz ich pielęgnacja to prawdziwe wyzwanie - jak sobie zatem z tym poradzić?


Autor: Kazimiera Częstowojna


Chory senior w domu to bardzo trudna sytuacja, która dotyka wszystkich domowników. Właściwa i kompleksowa opieka nad chorymi starszymi osobami to prawdziwe wyzwanie, któremu czasem trudno podołać.


Jednak każdy, kto znalazł się w takiej sytuacji, dobrze wie, że nie może się poddać. Wręcz przeciwnie – trzeba jak najszybciej odnaleźć się w nowej sytuacji i stać się oparciem dla tych, którzy tego potrzebują.

Jak jednak właściwie otoczyć opieką seniorów i jak wykonywać codzienną pielęgnację, aby pomóc zachować naszemu podopiecznemu dobre samopoczucie i komfort? Przede wszystkim powinniśmy stworzyć harmonogram wszystkich zadań, które odtąd będziemy musieli dołączyć do naszych dotychczasowych obowiązków. Pomoże nam to uniknąć nerwowych sytuacji, a przy okazji pozwoli znaleźć chwilę dla siebie samych.

Co powinniśmy uwzględnić w takim harmonogramie?

Wszystkie nasze obowiązki dotyczące pielęgnacji i opieki zależą tak naprawdę od stanu zdrowia i mobilności seniora. W codziennej pielęgnacji najważniejsze jest jednak: dbanie o higienę, regularne badania i przyjmowanie leków, umawianie wizyt u specjalistów, komponowanie diety i motywowanie seniora do aktywności, zarówno społecznej jak i intelektualnej.

1. Zadbajmy o higienę osobistą całego ciała seniora. Starajmy się codziennie umyć podopiecznego. Do najważniejszych czynności możemy zaliczyć: pielęgnację jamy ustnej, mycie twarzy, szyi, mycie górnych i dolnych kończyn, mycie klatki piersiowej, pośladków, a także podmywanie. Jeśli senior nie jest w stanie wykąpać się sam, pomóżmy mu w tej czynności przynajmniej raz w tygodniu. Z tą samą częstotliwością umyjmy również włosy podopiecznemu. Pamiętajmy tylko o wysuszeniu ich suszarką. Zapobiegnie to przeziębieniom.

2. Codzienna pielęgnacja seniorów często wiąże się z koniecznością stosowania pieluch jednorazowych – czyli tak zwanych pampersów dla dorosłych. Z wiekiem problemy z nietrzymaniem moczu bądź kału są coraz częstsze i dotyczą znacznej części populacji seniorów. Dzisiejszy rynek wyszedł naprzeciw oczekiwaniom osób dotkniętych tym problemem, oferując szeroki wybór produktów, które z powodzeniem dostosujemy do zmieniających się potrzeb pacjenta. Różnice między nimi polegają nie tylko na rozmiarze, czy chłonności, ale również zależą od mobilności seniora, a nawet jego płci. W sklepach możemy dostać zarówno pieluchy dla dorosłych, które mocujemy za pomocą przylepców, pielucho-majtki chłonne, stworzone z myślą o aktywnych, a także pieluchy dla dorosłych mężczyzn. Jak często zmieniać pieluchy? Oczywiście tak często, jak jest to konieczne. O wilgotności pieluchy możemy dowiedzieć się z obecnego na nich wskaźnika, który pod wpływem wody rozmywa się i blednie. Bezwzględna wymiana pieluchy jest także konieczna po każdorazowym oddaniu kału. Pamiętajmy również o właściwej pielęgnacji okolic krocza i pośladków. Używajmy odpowiednich maści i talków, które zapobiegną odparzeniom, nawilżą skórę i złagodzą ewentualne podrażnienia.

3. Jeśli osoba jest głównie leżąca, pamiętajmy o postępowaniu przeciwodleżynowym, czyli co 1-2 godziny zmieniajmy jej pozycję, podczas codziennej pielęgnacji dokładnie osuszajmy skórę, delikatnie ją natłuszczajmy specjalnie przeznaczonymi do tego celu preparatami, regularnie zmieniajmy pościel i bieliznę chorego, a także wykonujmy delikatny masaż (poklepywanie i rozmasowywanie tkanek).

4. Żywienie chorego seniora uzależnione jest oczywiście od zalecanej przez lekarza diety. Jeśli takiej nie mamy, przygotowujmy posiłki wysokobiałkowe, urozmaicone i zbilansowane. Podawajmy również dużą ilość płynów do picia.

5. Ważną kwestią w pielęgnacji i opiece nad osobą starszą jest również ruch i rehabilitacja. Nie tylko poprawi ona stan zdrowia pacjenta, ale także jego samopoczucie i kondycję.

Właściwej pielęgnacji i opieki nad chorym podopiecznym można się nauczyć. Oczywiście wymaga to czasu i cierpliwości. W pierwszych dniach bądź tygodniach możemy oczywiście skorzystać z pomocy osób doświadczonych i kompetentnych, które wprowadzą nas w zagadnienia związane z właściwą opieką.


Więcej na temat produktów higienicznych i pieluch dla dorosłych w Superkoszyk.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wpływ diety na nasze zdrowie

Wpływ diety na nasze zdrowie


Autor: Ireneusz Kazimierczak


Trzecim i na razie ostatnim artykułem dotyczącym „Wiecznej Młodości" jest „Wpływ diety na nasze zdrowie“.


Jak pisałem już wcześniej – dieta to ok. 60% zmian naszego kodu genetycznego w wieku 50 lat. Pokazuje to, że prawidłowe odżywianie to bardzo ważny element naszego życia. Dlatego warto się do niego odnieść z wielkim szacunkiem. Już Sokrates mówił – „Jemy, aby żyć, nie żyjemy, aby jeść“. Pilnując tej zasady, na pewno długo będziemy zdrowi. Ja mówię NŻ (nie żreć). Ciekawe i zastanawiające jest to, że przynajmniej ja nie znam 80- czy 90-letniego człowieka, nie mówiąc już o starszych osobach, który borykałby się z otyłością lub nadwagą.

Według najnowszych badań najzdrowszą dietą jest tzw. dieta śródziemnomorska, która jest bardzo zróżnicowana i dostarcza naszemu organizmowi wszystko to, co niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Wbrew pozorom nie jest droga i jednocześnie jest bardzo łatwa do zastosowania.

Natomiast, jeśli tempo życia lub nasze złe przyzwyczajenia nie pozwalają nam na prawidłowe odżywianie, zawsze możemy wspomóc nasz organizm naturalnymi suplementami diety. Stosując ww. dietę, przestrzegamy zasady Sokratesa – „Jesteś tym, co jesz“, która pozwoli nam uniknąć wielu chorób, a na pewno być zdrowszym.

Potwierdza się to również na moim przykładzie. Przez kilkanaście lat miałem problemy ze stawami. Z roku na rok ruchomość stawów pogarszała się. Oczywiście medycyna konwencjonalna okazała się bezradna. Zmuszony byłem szukać innych rozwiązań, tj. diety i naturalnych preparatów, które testowałem na sobie. Po kilku latach udało mi się dopasować suplementy, po których moje stawy wracają do normy. Przyjemnie jest móc spać bez bólu, powrócić do normalnego funkcjonowania i robić wszystko to, na co mamy ochotę :).

Życzę wszystkim dużo zdrowia, wytrwałości w dążeniu do celu i osiągania samych sukcesów.


Tak przy okazji serdecznie zapraszam Cię do przetestowania naturalnych suplementów diety.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Żyj zdrowo, a będziesz szczęśliwy!

Żyj zdrowo, a będziesz szczęśliwy!


Autor: PanArt


Niemal każdy człowiek dąży do tego, by jego życie było szczęśliwe. Dla wielu z nas szczęście jest głównym celem egzystencji, choć zazwyczaj nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Rzadko bowiem zastanawiamy się nad tym, co chcielibyśmy w życiu osiągnąć i co sprawiłoby, że bylibyśmy szczęśliwi – zwłaszcza, jeśli chodzi o odległą przyszłość.


Jest wiele czynników, które wpływają na to, czy jesteśmy zadowoleni ze swego życia. Na przykład jakość naszych kontaktów z innymi ludźmi, szczęście w związku, radość z wykonywanego zawodu, wysokość zarobków czy komfort życiowy. Najważniejszym jednak czynnikiem wpływającym na ludzkie szczęście jest stan zdrowia. Jeżeli nasze zdrowie szwankuje, to nie możemy być do końca szczęśliwi. Trudno bowiem odczuwać radość, kiedy wciąż coś nam dolega i nie mamy jak cieszyć się pełnią życia. Będąc zaś zdrowymi i czując się dobrze, możemy być szczęśliwi pomimo wszystkich innych niedogodności. Dobra materialne można łatwo stracić, po czym ponownie je odzyskać, zdrowie natomiast raz utracone może być już niemożliwe do przywrócenia – jest ono zatem najważniejszym życiowym zasobem, o który trzeba troszczyć się najbardziej. Dlatego warto dbać o siebie już w młodości, by jak najdłużej zachować dobry stan zdrowia – a co za tym idzie – pełnię życiowego szczęścia.

Ludzie jednak, mimo, iż wiedzą jak ważne jest zdrowie, niezbyt chętnie zaczynają o nie dbać. Prowadzenie zdrowego trybu życia kojarzy nam się najczęściej z czymś trudnym i nieprzyjemnym. Wcale jednak tak być nie musi – dbanie o siebie może dostarczyć nam wiele radości. Na przykład wysiłek fizyczny, który często nas odstrasza, bywa czasami całkiem przyjemną formą spędzania czasu. Istnieje bowiem tak wiele różnego rodzaju sportów, że każdy z nas na pewno znalazłby jakiś dla siebie. Ruch przecież to nie tylko bieganie – może to być także na przykład gra w tenisa, pływanie bądź długie spacery. Wielu mężczyzn – jako mali chłopcy – interesowało się piłką nożną, dlaczego by więc nie uprawiać tego sportu także w późniejszym okresie życia? Sporty drużynowe – oprócz tego, że wpłyną korzystnie na nasze zdrowie i umilą nam czas – pozwolą również na nawiązanie nowych kontaktów oraz zacieśnienie istniejących już przyjaźni. Uprawiając natomiast jakiś sport całą rodziną, mamy sposobność spędzenia z nią większej ilości czasu.

Podobnie rzecz ma się z jedzeniem. Zdrowe posiłki wydają nam się zazwyczaj mniej smaczne od niezdrowych, choć wcale takie być nie muszą. Są także często trudniejsze do przyrządzenia. O wiele szybciej jest najeść się fast foodem, niż samemu przygotować sobie porządny posiłek. Jednak na dłuższą metę żywienie się potrawami niezdrowymi może wpłynąć na nas bardzo negatywnie. Powoduje to często problemy z żołądkiem, wątrobą i bywa przyczyną otyłości. Patrząc na to długoterminowo wcale nie zaoszczędzimy czasu kupując przyrządzane na szybko dania – wręcz przeciwnie – możemy przez to nasz czas tylko stracić, gdyż niezdrowe odżywianie znacznie skraca życie. Nie warto więc oszczędzać na jedzeniu – to tak, jakbyśmy chcieli zaoszczędzić na własnym zdrowiu.

Najlepiej więc, jak najszybciej, zacząć o siebie dbać. Im wcześniej zaczniemy cenić sobie zdrowie, tym dłużej je zachowamy. Jeśli zatem zależy nam na długim i szczęśliwym życiu, to już dziś zmieńmy je na zdrowsze!


zdroweporady.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wiecznie młodzi

Wiecznie młodzi


Autor: Ireneusz Kazimierczak


W trakcie pisania poradnika na temat wiecznej młodości zastanawiałem się, jak zrobić zdjęcia czy rysunki i jak opisać ćwiczenia wyselekcjonowane z wieloletnich treningów boksu, judo, lekkoatletyki i 20 letnich treningów Karate Kyokushin, poparte treningami w Szkole Kaskaderów 13.


I proszę, znalazłem w internecie zestawy ćwiczeń na filmach. Te zestawy są bardzo zbliżone do moich. Utrzymają one Państwa ciała w dużej sprawności fizycznej, pozwalając zachować zdrowy i młodzieńczy wygląd do późnej starości.

Podobno jesteśmy genetycznie zaprogramowani na 120 lat, więc zróbmy wszystko, aby nasze ciała i umysły były sprawne przez całe nasze życie. Bóg stworzył nas, abyśmy byli zdrowi, szczęśliwi i radośni. Dzięki tym ćwiczeniom osiągniemy ten cel, tak jak w powiedzeniu „w zdrowym ciele zdrowy duch“. Nie pozwólmy się zaszufladkować: „po kopie to po chłopie“, „nie wypada“, „jesteś za stary“ itp. Wszystko, co robimy, robimy dla siebie, swojego zdrowia, samopoczucia, wyglądu i jestestwa. Nie należy zwlekać tylko od razu wziąć się za ćwiczenia i walczyć z dziwnymi stereotypami, że jak ktoś starszy to ma być niedołężny, chory itd. Nie wolno się poddawać. Oczywiście, jeśli ktoś nie ćwiczył przez ostatnie kilka, kilkanaście czy dziesiąt lat nie może od razu wykonywać wszystkich ćwiczeń, ponieważ dostałby zakwasów i automatycznie zniechęciłby się do treningu. A przecież nie o to chodzi. Należy ćwiczenia wprowadzać stopniowo zgodnie z instrukcją. W ten sposób unikniemy nieprzyjemnych zakwasów osiągając coraz większą sprawność i zadowolenie ze swoich postępów. Każdy dobiera sobie indywidualnie zestaw ćwiczeń w zależności od swoich możliwości i potrzeb. Bardzo istotnym elementem każdego ćwiczenia jest oddychanie i należy o tym bezwzględnie pamiętać. Oczywiście są ćwiczenia w czasie, których wstrzymujemy oddech, ale nie występują one w tym poradniku. Należy wdychać powietrze przez nos i wydychać przez rozchylone usta, chyba, że ktoś nie może to oddycha ustami.

Kolejną bardzo istotną sprawą są przebyte choroby, operacje, bądź urazy. W takim przypadku przed rozpoczęciem ćwiczeń należy skonsultować się ze swoim lekarzem, fizjoterapeutą lub rehabilitantem.

Teraz naprawdę nie zwlekajmy tylko bierzmy się za ćwiczenia :). Najlepiej rano zaraz po przebudzeniu w wywietrzonym pomieszczeniu, bo jak zaczniemy zwlekać, to potem nie mamy czasu, nie chce nam się, a może jutro, zawsze znajdzie się jakiś chochlik, który będzie nas odciągał. A nam chodzi o zdrowie, dobry wygląd i samopoczucie :). Nawet lekarze mówią: „Ruch jest najlepszym lekarstwem, natomiast nie ma lekarstwa, które zastąpi ruch“.

W następnym artykule przekażę Państwu do dyspozycji parę wskazówek, które pomogą w ćwiczeniach fizycznych, nastawieniu do świata i utrzymaniu ciała w pełnej sprawności i młodzieńczym wyglądzie.


Zestaw ćwiczeń

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Aktywność seniora to najlepsze lekarstwo na jego wiek

Aktywność seniora to najlepsze lekarstwo na jego wiek


Autor: Kazimiera Częstowojna


Aby zachować zdrowie najlepiej być aktywnym fizycznie. Ruch wydłuża życie i może zapobiegać poważnym chorobom cywilizacyjnym. Co ważne, nie powinien być domeną tylko młodych ludzi, ale również ludzi starszych.


Wiadomo, że wysiłek fizyczny ma zbawienny wpływ na zdrowie osób w każdym wieku. Potrafi ochronić nas przed różnymi schorzeniami, jak nadciśnienie, cukrzyca czy choroba wieńcowa. Dlatego… warto pamiętać choćby o spacerach lub codziennym kilkuminutowym truchcie, które z pewnością przyczyniają się do poprawy naszego zdrowia i kondycji, a tym samym i samopoczucia. Nie zapominajmy o tym!

Ruch walczy z chorobami

Starsze osoby bardzo często skarżą się na swoje zdrowie, o które walczą przyjmując zazwyczaj ogromne ilości leków. Medykamenty oczywiście pomagają, lecz jednocześnie ich nadmiar może lecząc jedne dolegliwości, nasilać jednocześnie inne. Jedynie aktywność fizyczna ma zbawienny wpływ na cały organizm. Bez wyjątków!

Cukrzyca, na przykład, jest chorobą częściej występującą u ludzi starszych niż młodych. Ryzyko tej choroby, dzięki aktywności fizycznej, można zmniejszyć nawet o połowę. U diabetyków sport obniża stężenie cukru we krwi oraz zwiększa wrażliwość na insulinę. Co więcej, ćwicząc zapobiegamy otyłości i ograniczamy ryzyko wystąpienia chorób serca.

Jak ćwiczyć w dojrzałym i podeszłym wieku?

Z wiekiem powstają nieuchronne zmiany w organizmie. Starsze osoby szybciej się męczą, pogarsza się szybkość ich ruchów oraz wydłuża czas reakcji. Z tych między innymi powodów, dobierane ćwiczenia muszą być bardzo dobrze dostosowane do stanu zdrowia seniora. Osoby cierpiące na ból kręgosłupa z pewnością ulgę znajdą na basenie. Pływanie wzmacnia mięśnie pleców i odciąża kręgosłup. Przyczynia się także do uwapnienia kości i zmniejsza ból stawów biodrowych oraz kolanowych. Seniorzy o lepszej sprawności fizycznej mogą spróbować też jazdy na rowerze lub – tak ostatnio popularnego – nordic walking. Tę nową formę sportu, czyli chodzenie ze specjalnymi kijkami, można uprawiać wszędzie i o każdej porze. Jest to idealne rozwiązanie dla seniorów, ponieważ nie obciąża organizmu podczas marszu, odciąża stawy, wpływa na poprawienie wydolności organizmu, a także poprawia krążenie krwi. Nordic walking jest wygodnym sportem dla osób starszych, gdyż pozwala dostosowywać tempo chodu do własnych możliwości. Co więcej, aktywność tę można uprawiać w towarzystwie innych osób, co wpływa dodatkowo na lepsze samopoczucie seniorów, którzy – niejednokrotnie – cierpią także na samotność.

Jeśli nordic walking, to jak ćwiczyć?

Nordic walking może być uprawiany na trzech poziomach: zdrowotnym-rehabilitacyjnym, fitness i sportowym.

W trakcie rehabilitacji po urazach lub odchudzania, nordic walking jest sportem idealnym, ponieważ umożliwia szybki i bezpieczny powrót do zdrowia oraz wcześniejszej sprawności. Podczas marszu organizm się dotlenia, a ciało rozluźnia. Jest on doskonałym rozwiązaniem dla osób mających problemy ze stawami czy kręgosłupem. Jest również coraz częściej zalecany osobom po zawałach i z chorobami układu krążenia – czyli w większości – osobom starszym.

Dobrym rozwiązaniem dla osób początkujących w tym zakresie jest skorzystanie z ofert kursów nordic walking. Specjaliści uczą uczestników techniki chodzenia, która dopiero wtedy przynosi zamierzone efekty. Dzięki prawidłowo wykonywanym ćwiczeniom angażowane są mięśnie grzbietu, obręczy barkowej i kończyn górnych. Podczas marszu, mięśnie tych partii ciała naprzemiennie napinają się i rozluźniają, co poprawia ogólną kondycję.

Poziom fitness odpowiedni jest dla osób chcących poprawić swoją sprawność fizyczną. Aby utrzymać i stale poprawiać swoją kondycję należy chodzić 3 - 4 razy w tygodniu po 1,5 godziny.

Poziom sportowy natomiast, jest już ambitną, wyczynową dyscypliną, którą zajmują się sportowcy.

Seniorze, chcesz powstrzymać starość? Bądź aktywny!

Aktywność fizyczna w starszym wieku pozwala na utrzymanie zdrowia i powstrzymanie procesów starzenia. W celu osiągnięcia zamierzonych efektów należy ćwiczyć 2–3 razy w tygodniu, przynajmniej po 20 minut. Regularne ćwiczenia usprawniają pracę wszystkich układów i narządów. Już po kilku dniach ćwiczeń można odczuć większą radość z życia, a samopoczucie wyraźnie się znacząco poprawia. Trzeba pamiętać jednak, że osobom starszym podczas treningu nie wolno wykonywać ćwiczeń w pozycji z głową w dole, zeskoków z dużej wysokości oraz statycznych ćwiczeń siłowych.

Obecnie, nowym trendem w technice ćwiczeń dla seniorów jest wykonywanie ćwiczeń o umiarkowanym wysiłku, ale przy jednoczesnym wydatkowaniu energii. Nie tylko ćwiczenia rehabilitacyjne, pilates czy joga są wskazane dla seniorów. Coraz popularniejszy staje się, oprócz nowości, jakim jest wspomniany wcześniej nordic walking, trening w tempie muzyki.

Młodość, to nie tylko stan ciała, lecz także stan ducha. Wystarczy chcieć i odważyć się zacząć… a potem pójdzie już łatwo, bo szybko odczujemy zbawienne skutki aktywności fizycznej. Tak naprawdę nie jest tu najistotniejszy rodzaj ćwiczeń, lecz ich wykonywanie w ogóle. Seniorzy, choć nie tylko oni, muszą pamiętać o odpowiednim ich dostosowaniu do swoich możliwości - tak, by nie zrobić sobie krzywdy. Trenować należy odpowiedzialnie, co spowoduje, że zamierzone efekty pojawią się w zadziwiająco szybkim tempie.


Artykuł przygotowany we współpracy z Medicover.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Do biegu, gotowi… Start!

Do biegu, gotowi… Start!


Autor: Joanna Izik


Bieganie to doskonała forma sportu niemal w każdym wieku. Nie tylko pomaga dbać o szczupłą sylwetkę, ale również ma dobroczynny wpływ na nasze zdrowie. Warto rozpocząć przygodę z bieganiem już dziś i cieszyć się jego wspaniałymi właściwościami.


Osoby, które regularnie uprawiają jogging, dużo rzadziej chorują, a także mają mniejsze skłonności do otyłości. Dzieje się tak dlatego, że podczas długotrwałego ruchu na świeżym powietrzu wzmacnia się nasz układ odpornościowy, a metabolizm przyspiesza. Już po 40 minutach umiarkowanego biegu nasza tkanka tłuszczowa zaczyna być spalana. Zanim jednak rozpoczniemy bieganie, powinniśmy pamiętać o kilku ważnych rzeczach. Oto one:

Dobierz odpowiedni strój

Ważnym elementem joggingu jest odpowiedni strój. Wygodne buty przystosowane do biegania na danym podłożu zapewnią nam komfort oraz bezpieczeństwo, z kolei strój powinien być dopasowany do warunków atmosferycznych. Warto wybierać odzież termoaktywną, zarówno w sezonie letnim, jak i zimowym.

Dla poprawy komfortu biegania warto również wyposażyć się w odpowiednie akcesoria. Przydać się może bidon na pasku, okulary przeciwsłoneczne czy opaski odblaskowe do uprawiania joggingu po zmroku. Natomiast użytkownicy smarfonów mogą skorzystać z różnego rodzaju aplikacji służących do pomiaru prędkości, spalanych kalorii czy pokonywanego dystansu w czasie biegu.

Zaplanuj trening

Kolejnym istotnym elementem jest zaplanowanie treningu. Aby utrzymać swój organizm w dobrej formie, warto biegać co najmniej 2-3 razy w tygodniu. Można oczywiście częściej, pamiętając jednak, by po 3-4 dniach biegania zrobić 1 dzień przerwy na regenerację mięśni.

Rozgrzewka

Rozgrzewanie mięśni przed joggingiem to absolutna konieczność. 15 minut rozciągania mięśni sprawi, że rozruszamy nasze stawy, ścięgna oraz mięśnie i tym samym uchronimy je przed kontuzjami.

Bieganie

Tempo oraz czas biegania zależy już od naszych indywidualnych preferencji, kondycji oraz zdrowia. Dla utrzymania dobrej formy zaleca się co najmiej 20-30 minut lekkiego biegu na świeżym powietrzu.

Stretching

Po bieganiu ważne jest rozciągnięcie mięśni, co wzmocni je oraz zapewni im odpowiednią elastyczność. Nie zapomninajmy o tym, tak samo, jak o rozgrzewce przed treningiem.

Jak widać, bieganie wcale nie wymaga specjalistycznego sprzętu, nadludzkiej siły czy wytrzymałości. Jeśli zdrowie nam na to pozwala, biegajmy i wzmacniajmy nasz organizm, czerpiąc przy tym ogromną przyjemność i satysfakcję.


Więcej o tym, jak zacząć bieganie można znaleźć w artykule:http://zycienaszczycie.pl/bieganie-dla-poczatkujacych-przygotowanie/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Myj ręce, będziesz zdrowszy!

Myj ręce, będziesz zdrowszy!


Autor: Dr. Jan Nowak


Wielu z nas nawet nie zdaje sobie sprawy z tego, ile bakterii znajduje się na naszych ciałach. Bakterie i drobnoustroje są wszędzie, ale to na rękach jest ich zdecydowanie najwięcej.


Jest jednak prosty sposób pozbycie się ich – częste mycie rąk. Teoretycznie jest to oczywiste, teoretycznie, bo czasami ta prozaiczna czynność umyka naszej uwadze. Tymczasem, każde takie zaniedbanie może być niebezpieczne dla zdrowia.

Warto wiedzieć, że bakterie mnożą się w zawrotnym tempie. Dzielą się na pół co 15 - 20 sekund. To sprawia, że wystarczy jedna bakteria na naszej dłoni, by po 6 godzinach było ich już blisko 17 milionów! Nie myjąc rąk po skorzystaniu z publicznej toalety (a podobno nie robi tego 70% mężczyzn i 30% kobiet) możemy przenieść np. niebezpieczne bakterie kałowe na wszystkie przedmioty z naszego otoczenia: klawiaturę komputera, telefon, klamki, banknoty czy na uchwyty i poręcze w autobusach oraz tramwajach.

Na rękach najczęściej przenosimy tak zwane dwoinki, które odpowiedzialne są za takie choroby, jak: zapalenie płuc, salmonellę, gronkowiec, a także kaszel, grypę, zapalenie gardła. Nie myjąc rąk narażamy się też na różnego rodzaju infekcje skóry, błon śluzowych, jak również na zaburzenia jelitowe (biegunki, wymioty, bóle brzucha).

Jak temu zapobiegać?

Częste mycie dłoni pomaga uniknąć tych przykrych dolegliwości. Z badań wynika, że 15-sekundowe mycie rąk wodą i mydłem likwiduje bakterie w prawie 90%, natomiast kolejne 15 sekund mycia pozwala na całkowite wyeliminowanie szkodliwych drobnoustrojów.

Mycie to nie wszystko

Ważne jest nie tylko mycie rąk samo w sobie, lecz również ich suszenie. Badania wykazały, że dokładne mycie rąk nie jest wystarczające, jeśli później nie zostaną one starannie wysuszone. Otóż, mokre ręce zbierają i przenoszą bakterie 500 razy częściej niż suche. Zapewnia się wtedy zarazkom dobre miejsce do rozwoju - one uwielbiają ciepło i wilgoć.

Istotne jest także to, w co wycieramy dłonie. Najbardziej higieniczne są jednorazowe papierowe ręczniki, które po użyciu są wyrzucane. Tradycyjne ręczniki gromadzą w sobie te bakterie, które mimo wszystko na nas pozostały i dalej je roznoszą.

Pamiętajmy więc o złotej zasadzie, tak istotnej dla naszego zdrowia – im częściej myjemy ręce (a później dokładne suszymy), tym lepiej.


Porady o zdrowiu: http://powabnapani.blogspot.com/

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak uprawiać czyste powietrze we własnym domu?

Jak uprawiać czyste powietrze we własnym domu?


Autor: Jerzy Bednarz


Sposób na bezpieczne i zdrowe mieszkanie w mieście.


Rośliny, podobnie jak człowiek, mają w posiadaniu ciało eteryczne utrzymujące procesy życiowe. Ta aura eteryczna ma oddziaływanie na otoczenie i zwrotnie środowisko ma wpływ na aurę. Rośliny są naszymi przyjaciółmi, w większości pomagają w leczeniu, leczą, żywią, w końcu pozytywnie na nas oddziałują. Dusza natury, kolektywna dla wszystkich istot żyjących, obdarza nas nieocenionym szczęściem. To dobro to biochemia eteryczna. Rośliny doniczkowe perfekcyjnie poprawiają mikroklimat, neutralizują substancje trujące, absorbują toksyny, kumulując je w łodygach, które w końcu więdną.

Dlaczego nie urządzić w domu, szczególnie w mieście, swojej domowej dżungli?
- Bluszcz pospolity poprawia wilgotność powietrza, pochłania formaldehyd,
- Skrzydłokwiat (lilia pokoju) pochłania benzen, trójchloroetylen i pleśnie,
- Palma areca znakomicie przetwarza CO2 w tlen,
- Radifora złota usuwa formaldehydy i inne lotne chemikalia,
- Difenbachia filtruje powietrze,
- Dracena oczyszcza powietrze,
- Orchidea neutralizuje substancje, które są wydzielane przez monitory i telewizory,
- Palma złotowiec, wydziela przeciętnie litr wody na dobę, pochłania substancje toksyczne,
- Paprotka Nefrolepis jonizuje powietrze ujemnie oczyszczając powietrze z dymu papierosowego i wyziewów w urządzeń gazowych.
- Sanseweria chroni przed substancjami pochodzącymi z plastików, dywanów i mebli,
- Filodendron dobrze nawilża o absorbuje toksyny.


układ immunologiczny, odporność, sprawność fizyczna,

Oczywiście pewne rośliny mają trujące soki i trzeba zwrócić baczenie, aby dzieci nie miały bezpośredniej możliwości dotyku. Także przy opiece nad roślinką, pracujemy ostrożnie, bezpieczniej w rękawiczkach ochronnych.

- Figowiec sprężysty to dobry filtr, wytrzymały nawilżacz.
Nasze mieszkania, szczególnie źle wietrzone są źródłem wielu zanieczyszczeń; farby, tkaniny, środki zapachowe aromatyzujące, w końcu sam człowiek wydziela sporo dwutlenku węgla i wiele innych kompozycji lotnych. Klimatyzacja czy ogrzewanie dodatkowo wzmagają te czynniki, układ immunologiczny, odporność jest w stanie ulec poważnemu osłabieniu. Występują niespodziane alergie, podrażnienia gardła, oczu, płuc, nosa. Wreszcie bóle głowy, obniżona sprawność fizyczna, rozdrażnienie, kłopoty ze snem i oddychaniem.
Rośliny w tym przypadku oddziałują od zewnątrz, tworząc swoistą przyjazną atmosferę, wymianę tlenową, promieniują dobrą energią. Oddziałują też kojąco na nerwy, uspokajają.

- Geranium odstrasza owady i inne robaki.
Wiele roślin pracuje antybakteryjnie, przeciw wirusowo i przeciwgrzybiczo, wydzielając fitoncydy, które są naturalnym antybiotykiem.
Temat jest bardzo rozleły, szczególnie polecam książkę B.C. Wolverton - Rośliny przyjazne dla domu. 50 roślin doniczkowych, które pomogą oczyścić powietrze w biurze i w domu.


http://zdrowadroga.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Czy światło słoneczne może wydłużać życie?

Czy światło słoneczne może wydłużać życie?


Autor: Alan Kyne Perry


Wystawianie skóry na światło słoneczne może pomóc w redukowaniu ciśnienia krwi, zmniejszać ryzyko ataku serca oraz zawału, a także – jak sugerują nowe badania – wydłużyć życie.


Naukowcy wykazali, że kiedy nasza skóra jest wystawiona na promienie słoneczne, pewien związek jest uwalniany w naszych naczyniach krwionośnych, który pomaga obniżyć ciśnienie krwi.

Odkrycia te sugerują, że wystawienie na światło słoneczne poprawia zdrowie ogólnie, ponieważ korzyści z obniżenia ciśnienia krwi znacznie przewyższają ryzyko rozwoju raka skóry. Badania są prowadzone przez Uniwersytet w Edynburgu.

Choroby serca oraz zawały są łączone z wysokim ciśnieniem krwi i ocenia się, że mogą doprowadzić do około 80 razy większej ilości zgonów niż do tych spowodowanych rakiem skóry (należy nadmienić, że badania są prowadzone na terenie Wielkiej Brytanii).

Produkcja wspomnianego związku, który redukuje ciśnienie – którym jest po prostu tlenek azotu – wydziela się w ciele produkującym witaminę D, której poziom wzrasta właśnie podczas przebywania na słońcu. Do tej pory był uważany za jedyną korzyć dla ludzkiego organizmu związaną ze słońcem.

Główne założenia oraz dowody tych badań będą zaprezentowane w najbliższy piątek (10 maja 2013) na jednym z największych kongresów ekspertów skóry, który odbędzie się w Edynburgu.

Naukowcy badali ciśnienie krwi 24 ochotników, którzy siedzieli pod lampami opalającymi przez dwie sesje trwające 20 minut każda. W pierwszej sesji uczestnicy badań zostali wystawieni zarówno na promienie ultrafioletowe oraz ciepło lamp. W drugiej sesji ultrafioletowe promienie zostały zablokowane, zatem jedynie ciepło miało wpływ na skórę.

Rezultaty wykazały, że ciśnienie krwi znacząco spadło na jedną godzinę po wystawieniu organizmu na działanie promieni ultrafioletowych, ale po wykonaniu drugiej sesji (wystawienie jedynie na ciepło lamp), takich zachowań nie zanotowano. Naukowcy twierdzą, że pokazuje to, iż promienie słoneczne mają wpływ na lepsze zdrowie. Należy dodać, że poziomy witaminy D w obu przypadkach pozostały niezmienione.

Dr Richard Weller, starszy wykładowca dermatologii na Uniwersytecie w Edynburgu powiedział: „Podejrzewamy, że korzyści dla zdrowa serca są znacznie większe niż potencjalne ryzyko raka skóry. Prace jakie wykonaliśmy pokazują mechanizm, który to uzasadnia. Badania wykazują również, że brane samych suplementów witaminy D nie jest w stanie zrekompensować braku światła słonecznego”.

„W dalszych badaniach planujemy przyjrzeć się ryzyku chorób serca oraz raka skóry u osób, które w różnej ilości były wystawiane na działanie słońca. Jeśli potwierdzą one, że światło słoneczne redukuje współczynnik śmiertelności w obu przypadkach, należy będzie ponownie rozważyć obecne porady związane z ekspozycją na promienie słoneczne” – zakończył Weller.


Alan Kyne Perry

Animator i manager kultury. Prezes Fundacji Rozwoju Indywidualnego "Praca Moc Energia". Redaktor naczelny Magazynu Kompresja i właściciel studia muzycznego Frequency Institute.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sposoby na bezpieczne domowe porządki #2

Sposoby na bezpieczne domowe porządki # 2


Autor: Dorota Duszak


Sposób na naturalny przyjemny zapach w łazience, pokoju czy kuchni. Ty wybierasz, gdzie ma pachnieć. A może skusisz się na zapach w każdym z pomieszczeń? Co ty na to?


Poza tym, że pachnie, ma jeszcze inne właściwości. Zastanawiasz się jakie? Zabija zarazki i bakterie w powietrzu. Tak. Jest całkiem naturalny, bezpieczny, tani i ma właściwości antyseptyczne. Co to takiego? Olejek herbaciany.

Zakup sobie butelkę z atomizerem. Wykonaj roztwór z wody (150 ml) i 5 kropli olejku herbacianego (pamiętaj, aby to był w 100% naturalny olejek). Dla przedłużenia okresu ważności możesz dodać 1 łyżkę alkoholu. Tak przygotowany roztwór dobrze wymieszaj, wstrząśnij i spryskaj pomieszczenie, w którym chcesz się pozbyć zarazków i bakterii. Dezynfekuj tak swoją łazienkę. A gdy jesteś przeziębiona lub dopadła cię inna infekcja, spryskaj pomieszczenie, w którym się znajdujesz. Unicestwisz w ten sposób swojego wroga.

Jeśli czujesz się podenerwowana lub w domu panuje wisielcza atmosfera, użyj do spryskania powietrza olejku pomarańczowego lub mandarynkowego. Uspokoisz się i wyciszysz. Poczujesz przyjemny zapach cytrusa.

Masz małe dziecko i zastanawiasz się, czy to dla niego bezpieczne? Odpowiedź brzmi: tak. Olejek mandarynkowy i pomarańczowy jest bezpieczny nawet dla niemowlęcia.

Wyobrażasz sobie domowe porządki bez sprzątniętych podłóg? Bo ja nie. Umyta, czysta podłoga to porządek w domu, wykończenie całości.

Rozróżnię mycie podłogi typu terakota i podłogi z drewna. To różne typy, więc inaczej je potraktujemy.

Mycie terakoty. Wykonaj roztwór. Do ciepłej wody wsyp boraks (ok. 1/2 szklanki), naturalne mydło w płynie (1/4 szklanki) i ocet (1/4 szklanki). Wymieszaj z ciepłą wodą. Tak nawiasem mówiąc - boraks jest całkowicie naturalnym, ekologicznym, występującym w przyrodzie środkiem. A do tego jest tani.

Tak przygotowanym roztworem możesz myć podłogę. Osobiście polecam do mycia podłóg pieluchy tetrowe. Doskonale się nimi sprząta. Mają wszystkie właściwości, jakie są ci potrzebne. Dobrze wchłaniają wodę, ładnie czyszczą, są tanie, możesz je wygotować, a do tego są w 100% naturalne. Czy czegoś więcej ci potrzeba?

Do mycia podłóg drewnianych polecam ci czystą wodą z octem. Doskonale odświeża zakurzoną podłogę. Ocet ma właściwości neutralizowania różnych energii. Twoje mieszkanie jest twoją oazą. Stwórz w nim więc sprzyjające warunki dla ciebie i twoich dzieci.

Jak ci się podoba sprzątanie w stylu eko?

Domowe porządki mogą stwarzać wiele możliwości do eksperymentowania i bawienia się z naturą na polu własnego mieszkania. Zaangażuj w sprzątanie domu dzieci. Pobawcie się razem. Stwórzcie własne sposoby i receptury na domowe eko porządki.


Poznaj także inne skuteczne sekrety zdrowia www.sztukazdrowia.pl - zapraszam cię do ściągnięcia za darmo raportu specjalnego "Podstawowe zasady szczęśliwego dzieciństwa" - http://odnowa.biz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak wybrać dobry fitness klub?

Jak wybrać dobry fitness klub?


Autor: Marcin Pawelec


Zajęcia fitness cieszą się coraz większą popularnością. W każdym mieście powstają nowe fitness kluby i siłownie, gdzie oprócz zajęć takich jak zumba, joga czy stepy, można zasięgnąć rady u dietetyków i instruktorów. W natłoku ofert ciężko wybrać coś dla siebie, więc postaram się doradzić, na co zwrócić uwagę przy wyborze fitness klubu.


Jestem na takim etapie, że muszę zacząć korzystać z zajęć fitness i siłowni. Waga stabilnie pnie się w górę, wizyty na basenie już nie pomagają, poza tym nie są dość regularne. Postanowiłem więc wybrać się do kilku klubów fitness w moim mieście, by przemyśleć sprawę zakupu karnetu na dłuższy czas.

Po pierwsze - czy warto chodzić tam, gdzie chodzą wszyscy? Niekoniecznie! Wszyscy chodzą tam, gdzie jest: tanio, dobry sprzęt, dobrzy instruktorzy ... i tłok, a tłoku nie znoszę. Latem szczególnie tłok daje się we znaki na siłowni czy na zajęciach fitness - dziewczyny na zumbie spocone, potrącają się niechcący, bo na sali ścisk, a klimatyzacji brak! Temperatura niebotyczna, a wilgotność powietrza jeszcze wyższa - to nie dla mnie! Cena karnetu nie najniższa, ale nie trzeba wykupywać go na rok z góry.

Małe kameralne kluby - tu jest o tyle dobrze, że nie ma wielkiego ścisku. Wszyscy wszystkich znają i trudno zaaklimatyzować się w nowemu w takim zamkniętym środowisku. No i sprzęt, nie najnowocześniejszy, choć dla mało wymagających użytkowników starczy. W niektórych małych fitness klubach można spotkać dobrych trenerów i instruktorki fitness. Cena karnetu nie przeraża, ale też nie zachwyca.

Nowy, piękny gym, z drogimi karnetami i systemem lojalnościowym - wykupisz na rok - masz sporo taniej, ale i tak dość drogo. W zamian mam do dyspozycji - najnowocześniejszy sprzęt, dobrych instruktorów, ogromną przestrzeń do ćwiczeń, bogate kalendarium zajęć i brak ścisku, a wręcz spory luz - jeszcze niewiele osób korzysta z obiektu. To zapewne kwestia polityki cenowej. No i klimatyzacja! To coś wspaniałego - mimo prawie czterdziestu stopni na zewnątrz, tu nie czuć upału. Przy sporym wysiłku na bieżni czy na rowerze - nie czuję duchoty. Tylko te ceny!
No, ale są opcje - dużo taniej jest, jeśli zdecyduję się na ćwiczenia tylko rano lub tylko w porze lunchu, czy też tylko w weekend. Nowy fitness na mieście ma opinię klubu prestiżowego lub - jak kto woli - klubu dla snobów. W sumie squash, w którego można tu zagrać, jest nieco snobistycznym sportem.

Oferta fitness w średniej wielkości mieście jest spora. Mój wybór padł na nowy klub, ze względu na brak ścisku, nowoczesny sprzęt i fajną kadrę trenerów. Dużo znajomych kobiet chwali zajęcia typowo fitness, takie jak zumba, ABT czy TBC, zwolennicy jogi też znajdą tu coś dla siebie. Ja będę korzystał raczej z siłowni i zajęć kardio, czasem z sauny. Za jakiś czas na pewno napiszę, jak się tu ćwiczy.


POPGYM Radom - fitness, Zumba, joga, siłownia
http://popgym.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Imbir - niezwykły korzeń

Imbir - niezwykły korzeń


Autor: Magdalena Kaczmarska


Imbir jest rodzajem byliny z rodziny imbirowatych, do której należy inna super przyprawa – kurkuma. Występuje w stanie dzikim w strefie tropikalnej Azji i Australii. Jak wykazują najnowsze badania, ekstrakt z imbiru ma niezwykłe właściwości powodujące kurczenie się komórek nowotworowych.


Ale najbardziej zadziwiające jest to, że imbir jest skuteczniejszy niż wiele leków antyrakowych dotąd stosowanych, które okazały się przy nim zupełnie nieefektywne, w dodatku powodujące występowanie mnóstwa skutków ubocznych, łącznie ze zwiększoną śmiertelnością przyjmujących te leki pacjentów. Popularny na całym świecie korzeń imbiru wykazuje natomiast skuteczność w leczeniu daleko przewyższającą nawet te najnowsze i najbardziej zaawansowanie medycznie farmaceutyki antyrakowe.

Badania przeprowadzone (na razie na myszach) na uniwersytecie stanowym w Georgii (USA) wykazały, że ekstrakt z imbiru powodował kurczenie się guzów prostaty w 56% przypadkach.

Poza właściwościami antyrakowymi imbiru zaobserwowano również jego działanie przeciwzapalne oraz wysoką zawartość prozdrowotnych i wydłużających życie antyoksydantów.

Więc co z lekami stosowanymi dotychczas? Czy ten powszechnie dostępny korzeń naprawdę przewyższa skutecznością zaawansowane farmaceutyki, często przepisywane przez lekarzy jako „jedyna opcja” dla chorych na raka?

Okazuje się, że leki te nie tylko są poważnie nieefektywne w leczeniu raka – nie tylko nie zmniejszają go, ale nawet w wielu przypadkach powodują rozrost guzów, przyspieszając śmierć pacjentów.

Reasumując, guzy rosły większe i bardziej agresywne, a dodatkowo następowały ich przerzuty. Według naukowców z Beth Deaconess Medical Center w Bostonie, powszechnie stosowane leki refundowane okazały się wręcz wyrokiem śmierci dla wielu pacjentów.

Dr Raghu Kalluri (autor powyższych badań) potwierdził w swojej wypowiedzi: „Jakimkolwiek manipulacjom poddawano leczone guzy, powodowały one nieodwracalny ich rozrost i przerzuty, w efekcie przyspieszając tylko śmierć pacjentów.” Warto tu nadmienić, że są to leki propagowane przez główne środowisko medyczne…

Tymczasem imbir, używany jako przyprawa w kuchniach niemal całego świata od tysięcy lat, oprócz skuteczności w powodowaniu zmniejszania się rozmiarów guzów, nie wykazuje żadnych skutków ubocznych! Nie powoduje powstawania „super guzów”, a hamuje znacząco rozrost komórek rakowych (badania dot. raka prostaty) oraz przyspiesza efekt ich samounicestwienia.

Do tej pory 17 innych przeprowadzonych badań wykazało te same wyniki – czyli antyrakowe i ogólnie prozdrowotne działanie imbiru.


Magdalena Kaczmarska

www.zeroglutenu.com.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Co zrobić, gdy dziecko często się budzi w nocy i płacze

Co zrobić, gdy dziecko często się budzi w nocy i płacze


Autor: Dorota Duszak


Zastanawiasz się, co się dzieje. Co może być przyczyną tego, że twoje dziecko często się budzi w nocy i płacze. Jesteś niewyspana, zmęczona, wszystko cię drażni. Masz prawo - w końcu nie przespałaś nocy.


A w ciągu dnia masz całą masę rzeczy do zrobienia, poza tym opiekujesz się dzieckiem. Czasu na regenerację brak. Ale nie zupełnie. Połóż się na południową drzemkę, przytul się do dziecka. Odpocznijcie razem. Obowiązki mogą poczekać. W końcu dobra mama to wyspana mama. Prawda?

Denerwujesz się, bo nie wiesz, co się dzieje z twoim dzieckiem. Męczysz się ty i dziecko, ale to małe piwo. Gorzej, że żyjesz w niewiedzy. Ciągle przez twoją głowę przechodzą tysiące myśli: „co się dzieje, co jest przyczyną ?”

Odwiedziłaś różnych lekarzy, różnych specjalistów, porobiłaś badania. Wszystko wskazuje na to, że twoje dziecko jest zdrowe. Zadajesz sobie więc pytanie „dlaczego?” Nie wiesz, co dalej robić. Gdzie iść. Gdzie szukać pomocy.

Wprowadziłaś zdrowe żywienie i zdrowe nawyki żywieniowe. Bóle brzucha teoretycznie wykluczone. W domu panuje przyjazna atmosfera, znikoma ilość kłótni. Można uznać, że przyczyny związane ze stresem wykluczone. Dziecko dostaje od ciebie dużo miłości, uwagi. Często je przytulasz, mówisz mu „kocham cię”, słuchasz, gdy do ciebie mówi, więc czuje się zauważone i kochane. Nie potrzebuje dawać ci dodatkowych znaków płaczem, że jest. Więc co...?

Zaskoczę cię, w tej sytuacji może pomóc przyroda. Zdziwiona zapytasz: „przyroda?” Tak. Zbliż się do niej bardziej. Bliżej. Idź na spacer z dzieckiem. Przyjrzyjcie się drzewom, łąkom, kwiatom. Zobacz błękit nieba. Usłysz śpiew ptaków.

Jeśli brakuje w twojej okolicy prawdziwego łona natury, zapewne niedaleko ciebie rosną drzewa. Prawda? Wybierz sobie jedno. Niech to będzie brzoza. Stara, zdrowa brzoza. Przybliż się do niej, uśmiechnij się do niej i przytul ją. Weź ze sobą swoje dziecko. Zróbcie to razem. Jeśli twoja pociecha śpi, nic nie szkodzi, wystarczy, że postawisz pod jej gałęziami wózek ze śpioszkiem. To wystarczy. Poproś o pomoc. Powiedz o swoim problemie.

Drzewa mają moc. Dają tak bardzo potrzebną ci do życia energię. Skorzystaj, to nic nie kosztuje, a może akurat problem budzenia się i płaczu stanie się przeszłością. Sprawdź, jak się poczujesz. Chodźcie do niej codziennie, codziennie sie przytulajcie. Niech twoja głowa dotyka pnia brzozy, a twoje ręce niech ją obejmą. Chłoń dobrodziejstwa, które dostajesz. Poczekaj z cierpliwością i stoickim spokojem.

Uwierz, to działa. Mam prośbę, koniecznie powiedz mi o swoich rezultatach. Opowiedz, jak się czułaś, czego doznałaś. A co najważniejsze, jak przesypia noce twoje dziecko. Budzi się i płacze? A może to już przeszłość?


Poznaj także inne skuteczne sekrety zdrowia www.sztukazdrowia.pl - zapraszam cię do ściągnięcia za darmo raportu specjalnego "Podstawowe zasady szczęśliwego dzieciństwa" - http://odnowa.biz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak sobie poradzić z brakiem energii – sił witalnych #3

Jak sobie poradzić z brakiem energii – sił witalnych # 3


Autor: Dorota Duszak


Letnia woda to skuteczny sposób na zdrowe ciało i zdrowy wygląd. Widzisz swoje ciało, napięte i jędrne. A twój biust? Och, jak się sobie podobasz.


Brak kompleksów i pewność siebie.

Tak, to zasługa krótkiego prysznica z użyciem letniej wody. „Brrry” – zapewne powiesz: „jak to, mam wchodzić pod zimną wodę, już mi się nie chce - to chore, wolę ciepłą wodę, jest ona taka przyjemna”. No tak przyjemna, ale i postarza twoją skórę.

Dam ci sposób, bezbolesny sposób na zastosowanie techniki prysznica, który da ci bombę energii i niczym rakieta wystrzeli cię na inną orbitę.

To zdecydowanie lepszy sposób niż picie czarnej kawy. Zadziała na cały dzień, nie zaś jak w przypadku kawy na chwilę, poza tym kawa wypłukuje z twojego organizmu tak bardzo potrzebną ci witaminę C. Nie chcesz dopuścić przecież do paradontozy, prawda?

A więc rano po przebudzeniu ćwiczysz. Tak jak już o tym pisałam w poprzednim artykule. Zacznij od 2 minut dziennie. A jak już naprawdę ci się nie chce, to od rzeźbienia mózgu – wyobrażania sobie, jak ćwiczysz. Widzisz i czujesz, jak to robisz?

No dobrze, po ćwiczeniach jest ci gorąco, czujesz, jak się spociłaś? Teraz wchodzisz pod prysznic. I od stóp, kierując się ku górze, polewasz się ciepłą wodą, regulując temperaturę w dół za każdym powtórzeniem polewania się od dołu ku górze. Kilka minut w zupełności ci wystarczy (2-3 minutki). Poczujesz rześkość i lekkość. Widzisz, jak rozpiera cię energia?

Uwaga: omijaj wewnętrzne części ud. To bardzo ważne.

Dodatkową zaletą takiego prysznica jest hartowanie ciała i zwiększenie odporności twojego organizmu. Zapewne ci się przyda, prawda?

Zachęcam cię do nacierania ciała od dołu ku górze ostrą myjką, tak by skóra się lekko zaróżowiła. Posmaruj się olejem tłoczonym na zimno z pierwszego tłoczenia i wejdź pod chłodny prysznic na kilka minut. Po czym dotknij swojej skóry i poczuj jej miękkość.

Jednak pamiętaj, że są przeciwwskazania do stosowania chłodnego prysznica w przypadku osób z niewydolnością krążenia. Jeśli cierpisz na jakąkolwiek chorobę, skonsultuj się ze swoim lekarzem.

Nie marnuj czasu. Ciesz się życiem. Zyskaj energię.


Poznaj także inne skuteczne sekrety zdrowia www.sztukazdrowia.pl - zapraszam cię do ściągnięcia za darmo raportu specjalnego "Podstawowe zasady szczęśliwego dzieciństwa" - http://odnowa.biz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sposoby na bezpieczne domowe porządki #1

Sposoby na bezpieczne domowe porządki # 1


Autor: Dorota Duszak


Dowiedziałaś się, że masz słabą odporność, a może twoje dziecko ma problemy ze zdrowiem? Powiedziano ci, że musisz wyeliminować szkodliwe substancje z twojego życia. I co teraz, idziesz do sklepu i...


Zastanawiasz się, co kupić. Jaki płyn do mycia naczyń, jaki proszek do prania, co do zmywania podłóg, mycia w łazience umywalki, sedesu itp. Załamujesz ręce. Boże, czym sprzątnąć dom?

Wkoło tyle produktów, który wybrać? O, coś dostrzegłaś, eko produkt. Może będzie dobry dla ciebie, bezpieczny. Ale przeraziła cię cena. Masz przecież ograniczony budżet.

Co zrobić? Zadajesz sobie pytanie "Boże, czy życie musi być takie trudne?" Zapewniam cię, że nie! To kwestia tylko twojej wiedzy. Masz wiedzę i żyje ci się znacznie łatwiej.

Zastanawiasz się, "wiedza o sprzątaniu"? Sięgnij wstecz, dużo wstecz. Czym nasze babki kiedyś sprzątały? Były to naturalne środki. Środki bezpieczne, nie obciążające ich organizmu.

Otwórz się na życie. Poznawaj inne sposoby radzenia sobie z przeszkodami. Zobacz swoje porządki z innej perspektywy.

Spójrz pozytywnie. Co ta sytuacja ci przyniosła? Może lepsze zdrowie? Eliminujesz coś, co jest szkodliwe dla ciebie i czujesz się o wiele lepiej. Ma to sens? Przyznaj, że tak.

Myślisz, że to bez znaczenia, czym sprzątasz swój dom? Przecież to miejsce, gdzie spędzasz większość swojego życia. Śpisz, pracujesz, odpoczywasz itp. Przecież mieszkasz w swoim domu / mieszkaniu, oddychasz, prawda?

Stwórz w nim przyjazną atmosferę dla siebie i swoich dzieci.

Zobacz swoje gniazdko czyste, pachnące i bezpieczne. Tak jak lubisz, w stylu eko.

Dobrze, dość pisania. Zapewne czekasz na konkrety. To do dzieła.

Oto kilka sposobów na bezpieczne dla ciebie porządki.

Zajmijmy się łazienką.

Do umycia sedesu użyj sody oczyszczonej. Wsyp ją bezpośrednio do muszli. Wyszoruj ją szczotką, odczekaj 5 minut i spłucz wodą.

Możesz też wsypać sodę oczyszczoną do sedesu i zalać octem. Stworzysz efekt bulgoczący. Wyszoruj szczotką.

Jeśli jest kamień, osad, użyj do jego usunięcia gorącego octu lub gorącej wody z rozpuszczonym kwaskiem cytrynowym. Zapewne ciskasz słowa "dobrze się czujesz, wiesz, ile musiałabym wydać na zakup tych małych torebeczek kwasku?" A kto mówi o małych torebeczkach? Na rynku możesz kupić od razu cały kilogram, za naprawdę niską cenę. Gdy zaczniesz się interesować tematem, zobaczysz wiele możliwości.

Wracając do sedesu, przelej go przygotowanym płynem i użyj szczotki. Bardzo ładnie usuwa kamień.

No dobrze, z wierzchu jest posprzątane. Wygląda olśniewająco, ale co z rurami? Tutaj pomoże ci soda kaustyczna. Ten środek przepchnie
zatkaną wannę, zlew i rury. Rozpuści włosy, tłuszcz i inne zanieczyszczenia. Wsyp ok. 1/2 szklanki sody kaustycznej, zalej ok. 3 l wrzącej wody i pozostaw na 1/2 godziny. Po tym czasie przelej jeszcze raz wrzątkiem.

Co do wanny, umywalki, kafelków? Wykonaj pastę z sody oczyszczonej i wody. Użyj jej do ich szorowania. Do umycia fug użyj szczoteczki do zębów.

Soda oczyszczona bardzo ładnie pochłania zapachy. Służy jako odświeżacz powietrza. Polecam ci zawiesić woreczek z sodą oczyszczoną w łazience.

Jeśli chcesz, by ładnie pachniało, wykonaj naturalny odświeżacz powietrza. Ale o tym opowiem ci następnym razem.


Zobacz, jak domowe sposoby na porządki są proste, bezpieczne i tanie. Więc do dzieła.


Poznaj także inne skuteczne sekrety zdrowia www.sztukazdrowia.pl - zapraszam cię do ściągnięcia za darmo raportu specjalnego "Podstawowe zasady szczęśliwego dzieciństwa" - http://odnowa.biz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak poradzić sobie z bólem brzucha?

Jak poradzić sobie z bólem brzucha?


Autor: Dorota Duszak


Do bólu brzucha doprowadza Cię często: stres, niewłaściwa dieta, pośpiech, zmęczenie...


A więc, co możesz zrobić, gdy już Cię dopadnie ból brzucha?

  • Odstaw nabiał

Mleko i jego przetwory są śluzotwórcze i co za tym idzie, powodują gromadzenie się śluzu w Twoim organizmie. Mleko i jego przetwory to również produkty, które mogą być nietolerowane przez Twój organizm. Najlepiej sprawdź to i wykonaj sobie test na nietolerancję pokarmową. Być może powinnaś odstawić nabiał na resztę życia! Niewiedza kosztuje. Ciesz się zdrowiem do końca życia.

  • Odstaw wysoko przetworzone produkty

Wysoko przetworzone produkty tak naprawdę niewiele mają wspólnego ze zdrowym jedzeniem. O, tak bardzo zajadasz się słodkimi gotowymi płatkami śniadaniowymi. Prawda? A po co właściwie jesz? Po to by zapchać się czymkolwiek i opaść z sił czy wręcz przeciwnie, by odżywić swój organizm i dodać mu energii do dalszego funkcjonowania w ciągu dnia? Zadałaś sobie to pytanie? Co jest Twoim celem? O co Ci właściwie chodzi? Myślałaś w ten sposób? Ograbiasz swój organizm! On tak długo nie wytrzyma. Co zrobisz, jeśli "nagle" załamie się Twoje zdrowie? Będziesz faszerować się tabletkami i myśleć, że to jest ok? To kolejny sposób niszczenia tego, co masz najcenniejsze. Twojego zdrowia!

  • Spożywaj koper włoski

Koper włoski likwiduje skurcze, usuwa śluz i oczyszcza Twoje jelita z gazów. To wspaniałe warzywo ma właściwości antyseptyczne, zapobiega rozwojowi bakterii chorobotwórczych, ułatwia trawienie, łagodzi stany zapalne, a co za tym idzie, zapewnia Ci dobre samopoczucie. Koper włoski niweluje przykry zapach z ust. Możesz pić herbatki z kopru włoskiego, dodawać go do sporządzanych potraw lub spożywać w postaci drażetek. Są one doskonałą alternatywą dla cukierków. Dzieci je lubią.

  • Rano spożywaj siemię lniane

Siemię lniane, najlepiej podgotowane, ciepłe, spożywaj rano, na dobry początek dnia. Ciepło rozgrzeje Twój żołądek, doda mu energii i lekkości. Bo przecież o to Ci chodzi, prawda?

  • Jedz ciepłe, lekkostrawne pokarmy

Na okres problemów zdrowotnych wyeliminuj surowe, zimne jedzenie (warzywa, owoce, nabiał, gotowe wędliny) i zimne napoje. Wprowadź natomiast ciepłe, energetyczne pożywienie. Pamiętaj o spożywaniu dużej ilości zup. Są one prawdziwą bombą energetyczną. Im dłużej je gotujesz, tym więcej mają tak bardzo potrzebnej Ci energii. Polecam rosół z kaszą jaglaną.

  • Odstaw słodycze i cukier

Cukier powoduje stany zapalne w Twoim organizmie. W początkowym etapie dochodzenia do zdrowia, odrzuć całkowicie wszelkie jego postacie. Pamiętaj, że owoce również są jego źródłem. Zwykle przyczyną łaknienia słodyczy jest brak energetycznego jedzenia lub zdrowych tłuszczy w organizmie. Wprowadź do swojej diety oleje, masło sklarowane, oliwy. Oleje z pierwszego tłoczenia, tłoczone na zimno, zakupione w ciemnych szklanych butelkach. Ważne: oleje takie szybko jełczeją, nie zmieniając jednak swojego smaku, wyglądu i zapachu. Kupuj je w bezpiecznych miejscach i w mniejszych opakowaniach, przetrzymuj koniecznie w lodówce. Spożywaj je wyłącznie na zimno. Wyjątek stanowi oliwa z oliwek.

  • Jedz pięć posiłków dziennie

Jedz co 3 godziny, nie do pełnej sytości, w miłej i przyjemnej atmosferze. Pośpiech odrzuć. Tu liczy się każdy dobrze przeżuty kęs. To pierwszy etap Twojego wchłaniania. Budujesz w ten sposób swoje zdrowie. Pamiętaj, długie żucie bez popijania to Twój klucz do sukcesu. Żuj do momentu uzyskania półpłynnej konsystencji pokarmu. Pamiętaj, by napoje wprowadzić do organizmu dopiero ok. min. 1/2 godz. przed posiłkiem i po nim.

Doświadcz przyjemności istnienia!


Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, odwiedź koniecznie bloga www.sztukazdrowia.pl i stronę www.odnowa.biz, gdzie znajdziesz wartościowe porady trenerki zdrowego stylu życia i żywienia Doroty Duszak.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Wakacyjny survival alergika

Wakacyjny survival alergika


Autor: Eliza


Sezon letni to z jednej strony czas wypoczynku i relaksu, a z drugiej okres, kiedy na nasze zdrowie czyhają rozmaite zagrożenia. Nietrudno wtedy o oparzenia słoneczne, kontuzje i stłuczenia, infekcje dróg intymnych, a przede wszystkim dokuczliwe reakcje alergiczne.


Jest to bowiem czas, kiedy można odnotować najwyższe stężenie pyłków roślinnych w powietrzu. W dodatku latem pylą te z roślin, które uczulają największy odsetek społeczeństwa. Jak się przed tym bronić?

Na okres wakacyjny w naszym kraju przypada kwitnienie traw. Zaczyna się ono już w połowie maja, a kończy pod koniec lipca. Trawy odpowiadają natomiast za 60% wszystkich reakcji alergicznych w naszym kraju. To jednak nie jedyna roślina, która może latem spotęgować u nas uczulenie. Od końca sierpnia intensywnie pylą także chwasty (np. bylica). Oprócz tego na średnim poziomie utrzymuje się stężenie pyłku szczawiu, pyłku pokrzywy i pyłku babki. Wszystko to sprawia, że osoby cierpiące na sezonowy alergiczny nieżyt nosa i zapalenie spojówek mają podczas wakacji nie lada problem. Dotyczy to zwłaszcza osób młodych, które chcą aktywnie spędzać czas, jednak stale zatkany nos, katar, kichanie, zaczerwienienie i łzawienie oczu skutecznie im to utrudnia. Wyjeżdżając na urlop pamiętajmy więc o kilku zasadach, które zminimalizują ryzyko wystąpienia reakcji uczuleniowej lub pozwolą skutecznie jej przeciwdziałać.

Dokąd jechać?

Miejsce wypoczynku wybierzmy po sprawdzeniu mapy pylenia roślin. Unikajmy regionów, w których na wakacyjne miesiące przypada najsilniejsze stężenie pyłków, na które jesteśmy uczuleni. Najbardziej bezpieczne będą dla nas okolice nadmorskie lub wysokogórskie, gdyż roślinność jest w nich stosunkowo uboga. Nie zapomnijmy o śledzeniu alertów alergologicznych, jeśli wybieramy się za granicę. W niektórych miejscach na świecie wysokie stężenie pyłków utrzymuje się przez cały rok.

W czasie podróży

Podczas podróży samochodem unikajmy otwierania okien. Musimy niestety postawić na klimatyzację i zapomnieć o przyjemnym przeciągu, gdyż wraz z wiatrem trafi do nas całe dobrodziejstwo pyłków roślinnych. Dobrze też pomyśleć o instalacji filtru antypyłkowego w pojeździe. Jeśli taki posiadamy, pamiętajmy o wymienianiu go zgodnie ze wskazaniami producenta.

Niezbędne gadżety

Do naszego plecaka lub walizki koniecznie spakujmy okulary przeciwsłonecznie i okrycie na głowę. Okulary skutecznie ograniczą kontakt z alergenami i zminimalizują podrażnienie oczu. Zabezpieczenie włosów jest konieczne, gdyż to właśnie na nich gromadzą się pyłki. Możemy wybrać sportową czapeczkę, zalotny kapelusz albo modny w tym sezonie turban.

Wietrz z głową

Przebywając nad dużym zbiornikiem wodnym warto pamiętać, by zamykać okno, gdy zbliża się wieczór oraz w pierwszych godzinach nocnych. Właśnie wtedy pyłki opadają na ziemię wraz z rozgrzanym powietrzem. Choć w wakacyjnych warunkach pranie najszybciej wysycha na świeżym powietrzu, alergicy bez względu na porę dnia powinni je suszyć je wewnątrz pokoju.


Źródło: www.chorobynaszychczasow.pl

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Sposób na zmęczenie

Sposób na zmęczenie


Autor: Jerzy Bednarz


Zespół przewlekłego przemęczenia dotyka bardzo wielu ludzi. Można z tym sobie poradzić.


Zespół długotrwałego zmęczenia ma dwa aspekty: psychiczny i fizyczny, są one ścisłe ze sobą powiązane i sprzężone. Wrażenie psychicznego wypalenia, znużenia rzutuje na ogólną niechęć do działania, spada wydolność organizmu, aktywność fizyczna, siły witalne. Człowiek podświadomie wyławia wszystkie czynniki mające potwierdzić ten stan: osłabienie organizmu, bóle głowy i pleców, bóle mięśni, rozproszenie, apatię, zaburzenia snu, depresję.


I koło się zamyka, spirala się nakręca. Fatalnym sposobem na zwiększenie sprawności i mocniejsze siły witalne jest stosowanie używek: kawy, coca coli, napojów energetyzujących, papierosów, dopalaczy czy narkotyków. Z drugiej strony autentycznie wyczerpany organizm może przesyłać do mózgu informacje, które powodują w/w objawy. Koniecznie trzeba powstrzymać to zamknięte koło, ponieważ taki stan na dłuższą metę grozi bardzo poważnymi chorobami. Jeśli to możliwe, weź parę dni wolnego, usiądź i się spokojnie zastanów nad swoim życiem.


Należy "doładować akumulatory";
- zapewnić sobie odpowiednio przespane noce, pomogą ćwiczenia relaksacyjne, stałe godziny na odpoczynek, nie wylegiwanie się w łóżku bez potrzeby;
- ruch, nie siedź długo przed tv, wyjdź na spacer, weź książkę, dotleń się;
- dobrze się odżywiaj - mocne śniadania, wczesne kolacje;
- bierz prysznic, naprzemiennie ciepły i chłodny, to aktywizuje;
- zrób sobie herbatkę jogina: imbir, kardamon, goździk, cytryna, miód, cynamon, czarny pieprz, herbata czarna, proporcje dowolne, pić ciepłą;
- miłorząb japoński, różeniec górski, żeń-szeń, echinacea, lukrecja.


Przełamać stan przewlekłego zmęczenia nie jest łatwo. Koniecznie powinno się przebadać; zrobić choćby podstawowe badanie krwi. Niedoczynność tarczycy, cukrzyca, alergie, AIDS, nowotwory to elementy obniżające sprawność fizyczną i umysłową. Ponownie kluczem jest równowaga. Wszystko ma swój czas: praca i obowiązki oraz relaks, rozrywka.


http://sprawnyorganizm.blogspot.com

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Zalecenia po cesarskim cięciu

Zalecenia po cesarskim cięciu


Autor: Kazimiera Częstowojna


Rozwiązanie ciąży poprzez tzw. cesarskie cięcie to coraz częściej spotykane przypadki. Warto pamiętać, że opcja ta, popularnie określana jako cesarka, wiąże się z zupełnie innymi zaleceniami lekarskimi, niż te, które dostaje kobieta po porodzie naturalnym.


Co zatem wolno, a co jest zabronione, gdy kobieta ma za sobą cesarskie cięcie?

No cóż… wiele rzeczy może zależeć od indywidualnego przypadku, ale są też pewne zasady ogólne, które może, a nawet powinna, stosować każda kobieta.

Cesarskie cięcie pozostawia nam szycia, a szycia to rany (przez pewien czas bolesne), które muszą się zagoić. Chodzi tu nie tylko o szycie skóry, ale także wewnętrznych powłok brzusznych. Aby gojenie i wracanie do formy szło jak najlepiej, należy – z jednej strony – oszczędzać się fizycznie, z drugiej jednak, wykonywać określone ćwiczenia. Nie można więc na przykład dźwigać dużych ciężarów, bo to nie posłuży bezpiecznemu zrastaniu się tkanek, ale warto wykonywać nieforsowne ćwiczenia (które z pewnością objaśni położna) pozwalające choćby doprowadzić sylwetkę do pionu (pamiętajmy bowiem, że po tego rodzaju operacji przez pierwsze dni mamy pewien problem z całkowitym wyprostowaniem się).

Cesarskie cięcie wymaga od kobiety w trakcie rekonwalescencji właściwego odżywiania się. Pomijając zalecenia żywieniowe związane z karmieniem piersią, cesarka narzuca (przez okres co najmniej kilku tygodni) lekkostrawne diety. Chodzi przede wszystkim o to, aby ewentualne problemy jelitowe, niestrawności, gazy etc. nie wywoływały groźnych dla zrastających się jeszcze tkanek objawów (np. zaparcie). Nie można – rzecz jasna – pić napojów gazowanych.

Kobieta po cesarskim cięciu (przez kilka tygodni) nie powinna wykonywać gwałtownych ruchów. Musi powoli podnosić się z łóżka – gwałtowne wstawanie jest niebezpieczne i może być bolesne. Powinna unikać podnoszenia rąk i np. sięgania w ten sposób czegoś z wysokich półek. Całkowicie zakazane jest sprzątanie odkurzaczem :) podczas którego wykonuje się określone (dość szybkie) ruchy rękami, skopywanie ogródka, grabienie liści i tego typu czynności, które co prawda nie muszą być męczące, ale wymagają zaangażowania określonych partii ciała i mięśni.

Trzymając się tych kilku ogólnych zasad, można mieć pewność, że sobie nie zaszkodzimy, a czas rekonwalescencji upłynie nam szybko i bezpiecznie.


Poród przez cesarskie cięcie w Szpitalu Medicover

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak sobie poradzić z brakiem energii – sił witalnych #2

Jak sobie poradzić z brakiem energii – sił witalnych#2


Autor: Dorota Duszak


Kolejną rzeczą, na jaką należałoby zwrócić uwagę, jest ruch. Twój organizm został stworzony do ruchu.


Poczuj jego siłę, zobacz, jak olbrzymią ma energię. Wpraw swoje ciało każdego ranka w magię wysiłku. Zapewne powiesz, że "nie masz czasu, od samego rana masz masę rzeczy do zrobienia". Za krótka jest dla ciebie twoja doba, a poza tym ci się nie chce. No tak, skoro tak mówisz, to masz rację. Gdybyś jednak wykrzesała chęć i coś w tym kierunku zrobiła, powiedziała "okej, zrobię to – poćwiczę", to też miałabyś rację, bo znowu to ty powiedziałaś.

Zacznij od krótkiego wysiłku. Powiedzmy na początek niech to będzie 5 minut dziennie każdego ranka, tuż po przebudzeniu. Co o tym sądzisz? Czasu ci nie zabierze, bo wykonasz krótkie ćwiczenie podczas szorowania zębów. Dwa w jednym. Mycie zębów i krótkie ćwiczenia. Może niech to będzie kręcenie kółek nogą; najpierw jedną, potem drugą. Co o tym sądzisz? Dasz radę się zmobilizować? 5 minut w czasie, który i tak poświęcasz na wykonywanie innej czynności.

A może wolisz szybki spacer? Jeśli korzystasz z komunikacji miejskiej – wysiądź o jeden czy dwa przystanki wcześniej, przejdź się. Jeśli jeździsz samochodem, zaparkuj dalej. Zobacz, jakie to proste.

Oglądasz telewizję – ile czasu ci to zajmuje? Podczas tej czynności możesz wykonywać ćwiczenia. Zobacz - kolejna możliwość.

Jeśli jednak trudno zebrać ci się do ruchu, pokażę ci sposób, który opiera się na obrazach. Polega on na udawaniu, że się robi daną czynność, to tzw. rzeźbienie mózgu. Podoba ci się?

Jak widzisz to kwestia przeprogramowania się na działanie. Na początku zmuszenie się do wykonywania pewnych nowych czynności. Świadome robienie czegoś, co ci służy, co poprawi twoją kondycję. Najgorzej może być przez pierwsze 30 dni. Potem pójdzie jak z płatka. A, i koniecznie daj sobie nagrodę każdego dnia, w którym ćwiczyłaś. Niech to będzie coś, co lubisz np. poczytaj książkę, zrób sobie aromatyczną kąpiel, kup sobie jakiś drobiazg, posłuchaj ulubionej piosenki, napij się ulubionej herbaty. Cokolwiek, co ci sprawi przyjemność. Doceń się, przecież zasłużyłaś na to. Zrobiłaś coś, od czego zawsze stroniłaś. Prawda?

Co kilka dni stopniowo zwiększaj czas ćwiczeń. Może podejmiesz decyzję, że chcesz uczęszczać na zajęcia grupowe? Wybierz sobie kilka różnych zajęć. Przejdź się i zobacz, jak one wyglądają. Wybierz te, które sprawiają ci przyjemność i pozwolą ci osiągnąć efekt, o którym zawsze marzyłaś. Ładną figurę, zdrowy kręgosłup, energię itp. A może po prostu chcesz znaleźć cel w swoim życiu, bo żyjesz z dnia na dzień i nie wiesz, dokąd zmierzasz. Chcesz znaleźć to coś, co zaiskrzy w tobie i życie okaże się o wiele ciekawsze? Czy tak? Zachęcam cię na zajęcia z jogą kundalini, działa ona na wielu płaszczyznach. Poznasz siebie.

A więc cokolwiek by to nie było, wprowadź swoje ciało w ruch i zyskaj życie z energią.

To bardzo ważne!

Już jutro trzecia część, która pomoże ci rozprawić się z twoim brakiem energii.


Poznaj także inne skuteczne sekrety zdrowia www.sztukazdrowia.pl - zapraszam cię do ściągnięcia za darmo raportu specjalnego "Podstawowe zasady szczęśliwego dzieciństwa" - http://odnowa.biz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Jak sobie poradzić z brakiem energii – sił witalnych #1

Jak sobie poradzić z brakiem energii – sił witalnych #1


Autor: Dorota Duszak


Tak bardzo często brakuje Ci sił witalnych, energii do życia. Jednak możesz to zmienić!


Zapewne powiesz: ale jak? Masz tyle obowiązków – rano wstajesz i od rana robota: gotowanie, sprzątanie, pranie, wychowywanie dzieci, stres, ciągła gonitwa, tu pojechać, to załatwić, czasem wpadnie jakaś choroba dzieci. To wszystko niejednokrotnie wywołuje Twoją frustrację.

Jesteś zmęczona. Jednak wiesz, że to Ty jesteś odpowiedzialna za siebie i swoje małe dzieci. Możesz w to uwierzyć bądź nie. To już zależy od Ciebie. Masz prawo wyboru. Zamknij oczy i zobacz siebie, jak budzisz się każdego ranka z uśmiechem na ustach i werwą do życia. Widzisz się w lusterku i mówisz „Kocham Cię”. A teraz zamknij oczy i zobacz siebie, jak budzisz się rano, leniwie schodząc z łóżka i ciskasz słowa „znowu do roboty”. Patrzysz w lusterko i co sobie mówisz? Co jest Ci bliższe? Czego od życia oczekujesz, czego chcesz? Teraz możesz to zmienić. Pokażę Ci kilka kroków – wskazówek jak to zrobić. Ale wcześniej postaw sobie pytanie: "czy ja naprawdę chcę budzić się z uśmiechem na ustach?" Czy jesteś gotowa? Jeśli tak, jeśli jesteś pewna, że tak, to weź do ręki ołówek i zapisz swoją deklarację. Poprzez zapisanie szybciej osiągniesz rezultaty swojej pracy. A teraz, uważnie przeczytaj i pomyśl, jak ustawić sobie dzień by podołać zobowiązaniu.


Aby mieć więcej energii, potrzebujesz wprowadzić kilka zmian w swoim życiu. Zamienić obecne nawyki na nowe. Coś za coś.


A teraz ustaw sobie stałe pory snu. Pamiętaj, wczesne udawanie się na spoczynek i ranne wstawanie jest zgodne z twoim zegarem biologicznym. A więc rozpocznij nowy etap w swoim życiu i kładź się spać najpóźniej 21.30-22.00, a wstawaj skoro świt np. o 5.00. Poczuj energię. Zapewne, nie od razu. Twój organizm potrzebuje czasu, aby się wyregulować.

Podczas snu w tych godzinach następuje regeneracja twojego organizmu.

Więc pożegnaj się z oglądaniem telewizji do późnych godzin nocnych. Pamiętaj jednak, że oglądanie TV lub praca przy monitorze ekranowym na co najmniej godzinę przed snem powoduje problem z zaśnięciem, a potem problem z wczesnym wstaniem.


A wczesne wstawanie stwarza dobrą okazję do przywrócenia naturalnych odruchów twojego organizmu. Mówię o wypróżnianiu. Optymalną porą twojego wypróżniania jest poranek. Pomiędzy 5.00 a 7.00 rano. Czy tak to u ciebie wygląda? Twój organizm w tym czasie wyrzuca to, co mu niepotrzebne, pozbywa się śmieci. W ten sposób nie dopuszcza do rozwoju w twoim organizmie patogennych bakterii i grzybów. Przygotowuje sobie miejsce na nowe odpady.

Blokowanie odruchu wypróżnienia doprowadza do jego zaniku.

Już jutro druga część, która pomoże ci rozprawić się z Twoim brakiem energii.


Poznaj także inne skuteczne sekrety zdrowia www.sztukazdrowia.pl - zapraszam cię do ściągnięcia za darmo raportu specjalnego "Podstawowe zasady szczęśliwego dzieciństwa" - http://odnowa.biz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

Najczęściej popełniane błędy przy problemach w zajściu w ciążę

Najczęściej popełniane błędy przy problemach w zajściu w ciążę


Autor: Dorota Duszak


Boże, tak bardzo chcesz mieć dziecko. Twoje myśli kłębią się. Jedna za drugą. Ciągle powtarzasz sobie słowa „Czemu, czemu go nie ma?


Czemu nie mogę zajść w ciąże, przecież z pierwszym dzieckiem poszło
jak z płatka i już ... , nie było żadnego problemu . A teraz … Czemu
tym razem tak się dzieje, czemu są trudności, co się dzieje? Dlaczego
spotkało akurat to mnie?”

Zrobiłaś badania. Nie wiesz, gdzie jest problem. Czy to kwestia ciebie, partnera czy może obojga?

Gdzie tkwi przyczyna?

Ze współżyciem czekałaś na odpowiedni moment. Może nawet mierzyłaś
poziom najpłodniejszego dnia. Może poszłaś o krok dalej i zrobiłaś
sztuczną inseminację albo poszłaś jeszcze dalej i podjęłaś decyzję o
metodzie in vitro. Co zrobiłaś, ile z siebie dałaś, aby mieć wymarzone
dziecko? I co, i nic! Jesteś zrozpaczona, rozkładasz ręce. Twoje emocje
osiągają zenitu. Tak wiele z siebie dałaś, tak wiele wydałaś i co ? Brak
efektu. Wołasz być może „Boże co mam zrobić, co mogę jeszcze zrobić?”
Dlaczego …..


Twoje pragnienie powoli przeradza się w beznadziejną sytuację. Już
nie potrafisz o niczym innym myśleć, mówić. Nie chce ci się wychodzić
z domu. Wszędzie widzisz dzieci. Czyjeś dzieci. To już obsesja.

Weź głęboki oddech, wyrzuć wszystko co siedzi w tobie, wypłacz się.
Uwolnij się od dręczących cię emocji. Oswobodź się. Spokojnie pomyśl i
poszukaj rozwiązania. Zastanów się, gdzie leży źródło problemu. Dlaczego
to cię dotknęło? We wszystkim co nas spotyka jest głębszy sens. Ważne,
by wyciągnąć odpowiednie wnioski i iść dalej zmierzając do wyznaczonego
celu. Zaufaj sobie.

Może dzięki tej sytuacji zmienisz swoje życie. Zaczniesz żyć inaczej.
Być może to twój początek nowego życia, innego życia, pełniejszego
życia. Nieważne jak to nazwiesz, zacznij prawdziwie żyć!

Na początek powróć do natury. Żyj zgodnie z jej prawami. Poczuj jak
smakuje warzywo, owoc, ziarenka i pestki. Zaznaj codziennego ruchu –
ruch to zdrowie. Zapomniałaś jak żyli nasi przodkowie? Wyrzuć stringi, a
partnerowi kup bokserki. Noś luźne naturalne ubranie. Odpręż się.
Temat dziecka odłóż na najwyższą półkę, tam gdzie wzrok nie sięga.
Wyluzuj. Ciesz się życiem.

Jak już odetchniesz, wzmocnisz siebie i partnera, poczujesz się dobrze. A twoje życie nabierze barw.

To jest dobry moment na powrót do tematu dziecka. Ale tym razem na innych zasadach.

Wyobraź sobie jak tulisz wymarzone dziecko. Zobacz jak wygląda.
Zapisz. Na pełnym luzie, żyjąc zgodnie z naturą codziennie patrz w ten
obraz jakby już był rzeczywistością. Poczuj go!

Jeśli jest ci dane zaznać macierzyństwa, dostaniesz je. Zaufaj sobie!


Poznaj także inne skuteczne sekrety zdrowia www.sztukazdrowia.pl - zapraszam cię do ściągnięcia za darmo raportu specjalnego "Podstawowe zasady szczęśliwego dzieciństwa" - http://odnowa.biz

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.