EFT - "podręczne" narzędzie samopomocy
Autor: Krystyna Trzaska
Każdy łatwo może się nauczyć stosować EFT. Warto to zrobić, bo znajomość tej metody może się przydać w wielu sytuacjach codziennego życia. Technika EFT działa szybko i jest bezpieczna, dlatego z stosuje się ja również u dzieci.
EFT (Techniki Emocjonalnej Wolności), to metoda, która pozwala w łatwy i szybki sposób uwolnić się od lęków, stresów, negatywnych emocji a także natrętnych myśli. EFT wywodzi się z nurtu energoterapii. Praca tą techniką polega na opukiwaniu wybranych punktów meridianowych i jednoczesnym skupieniu się na problemie, który chcemy rozwiązać.Technika EFT jest bezpieczna, dlatego stosuje się ją również u małych dzieci, a nawet niemowląt.
Moje dziecko jest większe. Leon skończy niedługo 14 lat. Uważa, że jest już prawie dorosły. Oczywiście są sytuacje, w których bycie dzieckiem jest dla niego korzystniejsze i wtedy chętnie posługuje się swoim młodym wiekiem jako argumentem. Jednak gdy chodzi o oglądanie telewizji, uważa, że jest wystarczająco duży, by móc oglądać wszystkie filmy. Mam inne zdanie na ten temat i dlatego często wysłuchuję różnych: A dlaczego? Inni mogą. Czemu nie mogę? Przecież jestem już duży…
Leon jest wielkim fanem doktora House’a. Z niecierpliwością czeka na kolejne odcinki, bo lubi oglądać, jak jego idol leczy pacjentów, jak znajduje rozwiązanie nawet w trudnych przypadkach. Leon chce wierzyć, że jest podobny do dr House’a, który jest inteligentny i błyskotliwy. Sama lubię ten serial, więc zazwyczaj oglądamy razem, a potem dzielimy się wrażeniami.
W jednym z odcinków dr House został ranny i sam stał się pacjentem. Leon bardzo się tym przejął. Jednak kolejny odcinek zupełnie wytrącił go z równowagi.
Było w nim wiele scen, w które porażały surrealizmem. Do szpitala przywieziono pacjenta ze spuchniętym językiem. Nikt nie potrafił ustalić, co jest przyczyną. Choroba szybko postępowała, co objawiało się tym, że krew tryskała strumieniami z różnych, nieoczekiwanych części ciała mężczyzny. W pewnym momencie choremu wypadła gałka oczna i zwisała na żyłach tuż przy uchu. Sama poczułam niesmak na ten widok. W jednej z ostatnich scen dr House użył zdalnie sterowanej maszyny do przeprowadzania zabiegów i rozpruł brzuch pacjenta. Mnóstwo krwi, wypływające wnętrzności, przerażenie w oczach asystentów doktora… Na zakończenie tego docinka okazało się, że wszystkie te groteskowe sceny, to sen nieprzytomnego House’a. Co za ulga!
Jednak Leon ciągle miał przed oczami makabryczne obrazy. Czuł, że będzie miał problem z zaśnięciem.
Chciałam mu pomóc.
– Wiesz, co można zrobić.
– Tak, EFT. – odpowiedział zrezygnowany.
– To jak?
– Dobra. – Leon usiadł naprzeciwko mnie.
Jeśli chcesz wykorzystać rozpisaną tu rundkę, lecz nie znasz podstaw EFT, koniecznie zapoznaj się z darmowym podręcznikiem „Wprowadzenie do EFT”.
Trzy razy powtórzyliśmy ustawienie opukując jednocześnie Punkty karate:
„Mimo, że nie mogę przestać myśleć o tych okropnych scenach z House’a i boję się, że nie będę mógł przez to zasnąć, to jestem w porządku i akceptuję siebie.”
Opukując punkty meridianowe powtarzaliśmy przypominacz:
Brwi – Ciągle o tym myślę
Bok oka – Pełno krwi w tym odcinku,
Pod okiem – To było obrzydliwe
Pod nosem – Ta wypadająca gałka oczna,
Broda – Wypływające wnętrzności
Obojczyk – Okropne obrazy
Pod pachą – Ciągle mam je przed oczami
Szczyt głowy – Boję się, że nie zasnę
Kciuk – Nie uda mi się zasnąć
Palec wskazujący – Ciągle o tym myślę
Palec środkowy – House rozpruł brzuch pacjenta
Mały palec – Krew lała się strumieniami
Punkt karate – Wnętrzności były na wierzchu
Punkt gamy – To było odrażające
9-cio gamowa procedura
Brwi – Boję się, że nie zasnę
Bok oka – Nie umiem przestać myśleć o tych scenach
Pod okiem – Ta wypadająca gałka oczna
Pod nosem – Zwisała tak dziwnie na żyłach
Broda – House „dziwnie” się zachowywał
Obojczyk – Pociął brzuch pacjentowi
Pod pachą – Jelita zaczęły wypływać
Szczyt głowy – Krew lała się z każdej strony
Kciuk – Ciągle mam to przed oczami
Palec wskazujący –To było obrzydliwe
Palec środkowy – Boję się, że nie zasnę
Mały palec – Wciąż widzę te sceny
Punkt karate – To było okropne i obrzydliwe
Punkt gamy – Boję się, że przez to nie zasnę
Pracowaliśmy z tą rundką kilka razy. Gdy już poziom emocji związanych ze wspomnieniem scen z filmu opadł do poziomu „1” zrobiliśmy rundę pozytywną:
Chcę uwolnić się od tych obrazów – Wiem, że to był tylko film – Wybieram spokój, gdy myślę o tych scenach z filmu – Filmowa krew, to tylko farba – Jestem spokojny, gdy myślę o wypadającej gałce ocznej – Gałki oczne najlepiej smakują na tostach ;) – Z radością uwalniam się od nieprzyjemnych obrazów – Teraz mogę przywołać obrazy – Które są dla mnie przyjemne – Przypominam sobie miłe zdarzenia – Zabawne sytuacje – Jestem spokojny i zrelaksowany – Mogę położyć się do łóżka – Jestem spokojny i zrelaksowany – Z łatwością zasnę.
Sformułowanie: „Gałki oczne najlepiej smakują na tostach” Leon od razu skojarzył z bajką o Shreku. Bardzo go to rozbawiło. Dodatkowo, to skojarzenie pozwoliło stworzyć powiązanie między bajką a filmem, między Shrekiem a Housem. Przecież to wszystko jest wymyślone!
Leon zupełnie się uspokoił. Pomyślał, o czym chciałby śnić tej nocy i skierował się w stronę łóżka.
– No, to dobranoc.
– Dobranoc dziecko.
Krystyna Kryszczyszyn
EFT-Nowa metoda na stare problemy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz