24 grudnia 2010

Czy palenie niweluje stres?

Czy palenie niweluje stres?


Autorem artykułu jest Teresa Nowicka




Przez wielu ludzi stres uważany jest za powód dla którego palą. Palacz zdaje się myśleć, że jeśli tylko sięgnie po papierosa sytuacja stresowa ulegnie zmianie lub zostanie rozwiązana.

Typowa reakcja człowieka, którzy rzucił palenie, w sytuacji stresowej jest właśnie taka: „Muszę zapalić”.

W rzeczywistości jest wręcz odwrotnie – to palenie powoduje stres.

Wyobraź sobie, że jest zimny, deszczowy dzień, a ty idziesz na parking i znajdujesz swoje auto z przebitą oponą. Reakcja palacza jest jedna i natychmiastowa – sięgnięcie po papierosa.

Pytanie brzmi: czy zapalenie tego papierosa jest w stanie rozwiązać lub choćby poprawić twoją sytuację?

Otóż zapalenie papierosa powoduje tylko tyle, że dalej stoisz i marzniesz na deszczu, patrząc na swoje auto i denerwując się jeszczce bardziej z sekundy na sekundę. Jedyna rzeczą, która zmieni twoją sytuację jest zmiana opony. Palenie nigdy nie rozwiązało żadnego problemu.

W rzeczywistości w takich sytuacjach uruchomia się jeden z twoich mechanizów obronnych – racjonalizacja – „palenie mnie uspokaja”. Uświadomienie sobie tego całkiem prostego faktu, iż sięgnięcie po papierosa nie rozwiązuje twoich problemów, a tylko nasila stres, pozwala ci na rozsądne podjęcie decyzji co do dalszego działania.

Twierdzenie, że zapalenie papierosa czyni cię spokojnym, wyluzowanym i odprężonym jest błędne. Jest wręcz odwrotnie. Substancje zawarte w dymie tytoniowym niszczą powoli twój układ nerwowy, co przekłada się na to, że stajesz się coraz bardziej nerwowy. To, że papieros uspokaja, relaksuje i koi twoje nerwy jest tylko twoją racjonalizacją, przekonanaiem. Jest tak naprawdę ILUZJĄ.

Mówisz np., że palenie pozwala ci na skupienie myśli, a wtedy rozwiązanie jakiegoś problemu przychodzi „samo” do głowy. Otóż wiesz dobrze, że dokładnie to samo jesteś w stanie osiągnąd bez papierosa.

Czy przypominasz sobie jak było przed tym zanim zacząłeś palić? Jak radziłeś sobie wtedy ze stresem, z trudnymi sytuacjami, z problemami? Czy byłeś wtedy nieszczęśliwy tylko dlatego, że nie palileś? Nie, ponieważ nie potrzebowałeś papierosów do wprawienia się w stan odprężenia, relaksu, do poczucia się szczęśliwym, radosnym. Wiedz, że także i teraz nie potrzebujesz ich w żadnej sytuacji. Nie potrzebujesz ich, by cieszyć się np. posiłkiem, smakiem kawy, towarzystwem, filmem czy czymkolwiek innym.

Za każdym razem, kiedy wydaje ci się, że „musisz” zapalić, że nie wytrzymasz bez papierosa, zatrzymaj się, pomyśl, skup uwagę na tym, czego tak naprawde chcesz i co możesz zrobić. Przejmij kontrolę nad swoimi emocjami. Przekieruj swoje myśli na inne tory. Włącz światło. Działaj świadomie.


---

http://rzucpalenienadobre.pl



Artykuł pochodzi z serwisu www.Artelis.pl

3 komentarze:

  1. Palenie zakłóca proces przyswajania witamin oraz "wypłukuje" z organizmu duże ilości witaminy C. Jeśli coś szkodzi to nie może równocześnie pomagać. Palenie zabija i każdy kto pali powinien mieć tego świadomość. Przy czym proponuję zajrzeć do słownika i zapoznać się z samym pojęciem "świadomość". Wydaje mi się, że wiele osób myli je z wiedzą, że coś im szkodzi. Wierzcie mi wiedzieć, że palenia zabija, a mieć tego świadomość to duża różnica. Jeśli człowiek jest świadomy, że coś jest złe to nigdy tego nie zrobi. Niestety ludzie często oszukują samych siebie...

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak, to są oczywistości, których palacz nie dopuszcza do swojej świadomości, stosując mechanizmy obronne (zresztą kto ich nie stosuje?)
    Dla palacza powody, dla których nie powinien on palic nie stanowią problemu, poniewż są zbyt oczywiste, ale nie są dość istote. Problemem za to jest uświadomienie sobie tych powodów, dla których ta osoba chce palić - co daje palenie, jakie potrzeby zaspokaja.
    Poza tym świadomośc nie jest czymś stałym, również i ją nabywamny w trakcie doświadczeń życiowych, uczenia się etc. Ktoś kto nigdy nie palił nigdy nie zrozumie palacza.
    Nikt świadomie nie zaczyna palić, ludzie palą z wielu różnych pobudek, ale ich wspólnym mianownikiem jest to, że te powody nie sa logiczne, ale emocjonalne. Dlatego wszystkie środki wspomagające rzucanie palenia są mało skuteczne, działają jedynie na zasadzie sugestii. Jedymym skutecznym sposobem jest właśnie uświadomienie sobie mechanizmów uzależnienia i wychodzenia z niego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest raczej nawykiem który pomaga go rozładować chwilowo.

    OdpowiedzUsuń