28 grudnia 2020

Co zrobić, jeśli dopadnie nas biegunka?

Żyjąc w pędzie i co chwila zaglądając do terminarza, z pewnością wiemy, jak wielkim dyskomfortem jest nawet drobna choroba. Oczywiście, jeśli jest to zwyczajne przeziębienie, możemy zwalczyć je lekami przeciw jego objawom (ich szeroki wybór jest nie tylko w aptekach, ale także w kioskach czy sklepach spożywczych).

Czasem zdarza się jednak, że dopadnie nas bardziej nieprzyjemna choroba, która zmusi nas do pozostania w domu. Jak sobie wówczas radzić, by jak najszybciej odzyskać siły i pełną energię oraz mobilność?

Oczywiście wszystko zależy od choroby, choć w wielu przypadkach okazuje się, że bezcennym lekarstwem jest pozostanie w łóżku i długi sen. W ten sposób nie tylko wypędzimy chorobę, ale także naprawimy nadwątlone siły – długi sen jest doskonałym pomysłem szczególnie dla osób, które regularnie nie dosypiają. O ile pozostanie w łóżku sprawdza się w przypadku zdecydowanej większości chorób, tak inne środki zaradcze powinniśmy dopasować do danej słabości organizmu. Przykładowo, jeśli cierpimy na biegunkę, powinniśmy koniecznie zadbać o picie dużych ilości wody, którą tracimy podczas częstych wizyt w toalecie. Biegunka jest także typem choroby, w trakcie której warto ograniczyć spożywanie pokarmów – warto poczekać, aż rozregulowany układ trawienny wróci do dobrej kondycji.

Biegunkę możemy także zwalczyć farmakologiczne (tutaj bezkonkurencyjny wydaje się być węgiel!) – ta wiedza przyda nam się szczególnie gdy jesteśmy poza domem. We własnym mieszkaniu chyba lepiej pozwolić się naszemu organizmowi dobrze oczyścić. Inną nieprzyjemną chorobą jest tzw. grypa żołądkowa, która uderza znienacka i raczej nie jest związana z rodzajem spożywanych posiłków (jak jest zwykle w przypadku biegunki).

Grypa taka często wiąże się z obecnością wymiotów i powoduje znaczące osłabienie organizmu. W takie dni nie powinniśmy myśleć o wychodzeniu z domu – połóżmy się do łóżka z herbatą (świetnym rozwiązaniem jest mięta) i wypoczywajmy. Koniecznie także zróbmy sobie kilkunastogodzinną głodówkę.

Licencjonowane artykuły dostarcza Artelis.pl.

2 komentarze:

  1. Kasia19:32

    lekarze na pewno dają probiotyki, są też leki na powstrzymanie w aptece, węgiel na przykład

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeśli jest to biegunka poantybiotykowa to idziemy do lekarza. Tak się objawia zakażenie bakterią Clostridioides difficile, która źle leczona może powodować rzekomobłoniaste zapalenie jelit. Taka biegunka może być naprawdę niebezpieczna. Ja miałam wykonany przeszczep mikrobioty jelitowej w szpitalu w Łodzi. A o takiej możliwości dowiedziałam się przez stronę https://human-biome.com/.

    OdpowiedzUsuń