Liczba osób z krótkowzrocznością stale rośnie
W ciągu ostatnich lat powszechnie obserwuje się zjawisko narastającej krótkowzroczności wśród dzieci i młodzieży. W porównaniu z okresem sprzed 40 lat jest to wręcz epidemia. Krótkowzroczność to wada wzroku, która dotyka coraz większą liczbę młodych osób na całym świecie. W Europie jedna na trzy osoby zmaga się z krótkowzrocznością, a w Azji odsetek sięga aż do 80%. Z badań naukowych wynika, że u dziecka w okresie szkolnym wada narasta średnio od 0,50 do 1,0 D na rok.
Jak możemy temu przeciwdziałać?
Możemy jednak powstrzymać ten proces u zdecydowanej większości pacjentów stosując odpowiednią nowoczesną korekcję krótkowzroczności (japońska ortokorekcja). Spowolnienie narastania wady już o 50% jest olbrzymim sukcesem. Dla przykładu, dziecko 8-letnie, które posiada wadę -1,0 D, przy założeniu, że wada narasta 0,5 D na rok, po osiągnięciu pełnoletniości będzie miało wadę -6,0 D. Natomiast jeśli skorzystamy z najnowszych osiągnięć medycyny to postęp krótkowzroczności wyniesie -3,5 D. Nie wszystkie jednak osoby mogą stosować ortokorekcję. Inną skuteczną formą spowolnienia, a nawet zatrzymania narastania wady są soczewki kontaktowe wieloogniskowe przeznaczone dla tych osób, które nie tolerują orotokorekcji lub dla osób z wadą powyżej -4,50 D.
Soczewki miękkie wieloogniskowe a narastanie wady wzroku
Do niedawna soczewki wieloogniskowe były zalecane osobom po 40-tym roku życia, które w związku z wiekiem zaczęły mieć problem z ostrym widzeniem do dali i bliży jednocześnie. Od paru lat soczewki te znalazły nowe zastosowanie - leczenie narastającej krótkowzroczności u dzieci i młodzieży. Zauważono, że w znacznym stopniu (około 70% w porównaniu do zwykłych okularów) zmniejszają one ryzyko narastania krótkowzroczności. Soczewki wieloogniskowe mają w swym centrum większą moc korekcyjną niż na obrzeżu (np. moc w centrum wynosi -5,00 D a na obwodzie -2,50 D). Taka konstrukcja zapobiega wzrostowi gałki ocznej, a co za tym idzie, narastaniu krótkowzroczności u dzieci i młodzieży. Jest to niezwykle ważne dla pacjentów w wieku szkolnym, u których stwierdzamy ciągłe narastanie wady wzroku. Miękkie wieloogniskowe soczewki kontaktowe cechują się większym komfortem noszenia i lepszą tolerancją u młodych pacjentów. Soczewki tego typu są bardzo zdrowe dla oczu i pod kontrolą okulistyczną mogą być bezpiecznie noszone przez dzieci w wieku szkolnym.
Nie ma 100% gwarancji, że przy noszeniu soczewek kontaktowych dwuogniskowych wada wzroku nie będzie narastać, ale na pewno będzie narastać wolniej. Przy noszeniu zwykłych okularów jest wysoce prawdopodobne, że u dzieci i młodzieży szkolnej krótkowzroczność będzie narastała w tempie od 0,50 do 1,00 D rocznie.
To coś dla mnie, musze spróbować
OdpowiedzUsuń